W niedzielne popołudnie czasu amerykańskiego Aneta Lamik zakończyła swoją niezwykłą rowerową wyprawę przez kontynent. Sięgnęła po zwycięstwo w jednej z najcięższych kolarskich rywalizacji globu – Race Across America (RAAM). Reprezentantka Polski nie tylko jako pierwsza kobieta z naszego kraju ukończyła ten ekstremalny ultramaraton, ale zrobiła to z ogromnym rozmachem, zostając m.in. najlepszą debiutantką i zdobywczynią wielu prestiżowych tytułów.
Lamik, pochodząca z Lędzin, ruszyła w trasę Race Across America w pierwszej połowie czerwca. Podjęła wyzwanie pokonania 4800 kilometrów w limicie 12 dni. Trasa prowadziła przez 12 amerykańskich stanów, trzy potężne pasma górskie oraz trzy największe rzeki Ameryki. Ten morderczy wysiłek fizyczny i psychiczny ukończyła w imponującym czasie 12 dni i 50 minut. Dotarła do Atlantic City jako triumfatorka kategorii solo kobiet.
Wyczyn Anety Lamik został szeroko zauważony – zarówno przez organizatorów, jak i Polski Związek Kolarski. W mediach społecznościowych podkreślił on nie tylko sukces zawodniczki, ale także ogromne zaangażowanie całego zespołu wspierającego, kierowanego przez Marka Rupińskiego – zwycięzcę RAAM 2023 w kategorii mężczyzn. To on odpowiadał za strategię Lamik na trasie i wspierał ją w tej wyjątkowej podróży przez kontynent.
Na mecie w Atlantic City Aneta świętowała z biało-czerwoną flagą w rękach, wśród wiwatującej publiczności, członków swojego teamu i organizatorów wyścigu. Chwilę później została oblana szampanem. A następnie – ku zaskoczeniu widzów – stanęła na głowie na polskiej fladze. Tak zaprezentowała niesamowitą formę fizyczną mimo dopiero co przejechanych ponad 3000 mil.
Organizatorzy RAAM nie szczędzili słów uznania dla polskiej zawodniczki. Otrzymała m.in. nagrodę im. Seany Hogan dla najszybszej kobiety w wyścigu, tytuły Królowej Gór i Królowej Prerii, została również wybrana Kobiecą Debiutantką Roku RAAM i zwyciężczynią kategorii kobiet poniżej 50. roku życia. Oprócz tego zdobyła symboliczną Lanterne Rouge Award. To nagroda przyznawana zawodniczce, która ukończyła wyścig solo, niezależnie od miejsca, w duchu determinacji i wytrwałości.
Źródło: tychy.info