Koszaliński Caritas pomaga biednym dzieciom z diecezji koszalińskiej i uchodźcom przebywających w obozach dla migrantów na greckich wyspach Samos i Lesbos.
Tegoroczna odsłona “Pusta choinka” miała miejsce na giełdzie handlowej, a nie w centrum handlowym. Jak zwykle wolontariusze postawili choinkę z bombkami. W każdej bombce można znaleźć listę rzeczy, które są potrzebne konkretnemu dziecku z diecezji koszalińskiej.
Co więcej, w tym samym czasie zbierane są datki dla rodzin uchodźców, którzy przebywają w obozach dla migrantów w Grecji. Dzięki datkom będzie można zorganizować im świąteczny posiłek i zapewnić dzieciom produkty higieniczne.
Większość ludzi decyduje się na wrzucenie jakiejś sumy do puszki. O wiele rzadziej ktoś zrywa bombkę z choinki, by faktycznie zrobić zakupy i pomóc danemu dziecku. W zamian za ten gest dostają oni audiobooki oraz magnesy z logo akcji.
– “Ludzie pytają się, o co chodzi z tą suchą choinką, bo to zwraca ich uwagę i to jest punkt wyjścia do rozmowy” – mówi koordynator akcji, Krystian Linnik. – Ale widać też, że są tacy, którzy tę akcję znają z lat poprzednich.
Wolontariuszami są uczniowe z koszalińskich szkół. Coraz więcej młodych ludzi włącza się w tego typu akcje.
– “Ja sama i w ogóle młodzież dzisiaj jest wyczulona na problemy uchodźców, a tym bardziej na los dzieci w obozach. To nas porusza, dużo wiadomości na ten temat się słyszy, dlatego chcemy pomagać” – mówi Nadia, która jako wolontariusz spacerowała po giełdzie i zachęcała ludzi do wzięcia udziału w akcji. – “Reakcje są różne, często ludzie po prostu nam odmawiają. Jeśli jednak uda się zamienić kilka słów, wtedy chętniej idą do stoiska.”
Wolontariusz mieli też możliwość pracować razem z wolontariuszami z innych krajów. To buduje w nich poczucie jedności i pokazuje, że niezależnie skąd pochodzimy, możemy pomagać i budować w ten sposób nowe przyjaźnie.
– “Dla naszych uczniów to była okazja, żeby przekonać się, że działania Caritas obecne są w wielu krajach i że również oni mogą w przyszłości swój wolontariat rozszerzyć i skorzystać z możliwości okresowej wymiany międzynarodowej. To bardzo otwiera młodych, i to też jest atut tej dzisiejszej akcji” – mówi Iwona Jasińska, nauczycielka jednego z liceum w Koszalinie.
Źródło: ekai.pl
