Historyczny triumf Polki w Tour de France

Katarzyna Niewiadoma triumfuje w Tour de France! Polka, która przed ostatnim etapem miała niewielką przewagę w klasyfikacji generalnej, zdołała ją utrzymać na wymagających stokach Alpe d’Huez, po pełnej emocji walce. Tym samym zapisała się w historii polskiego kolarstwa, a po rozczarowaniu na igrzyskach w Paryżu, powróciła w wielkim stylu. To wyjątkowy dzień dla polskiego sportu!

Katarzyna Niewiadoma przystąpiła do “Wielkiej Pętli” po rozczarowującym występie na igrzyskach w Paryżu. Choć zakończyła wyścig na ósmym miejscu, na mecie nie mogła powstrzymać łez. Trudno się temu dziwić – jechała świetnie, ale szansa na wymarzony medal przepadła przez niefortunne uwikłanie w kraksę, które spowodowało jej oderwanie się od czołówki.

Zaledwie tydzień po niepowodzeniu w Paryżu, Katarzyna Niewiadoma stanęła do rywalizacji w Tour de France z jasno wyznaczonym celem – poprawić swoje zeszłoroczne trzecie miejsce. Na pierwszych, mniej wymagających etapach jechała ostrożnie, nie pozwalając rywalkom na ucieczkę. Gdy tylko nadarzyła się okazja, pokazała swoją siłę – na czwartym etapie zajęła trzecie miejsce, a już następnego dnia objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej!

Wydarzenia na trasie szybko to potwierdziły. Na przedostatnim podjeździe, Col du Glandon, Vollering przeprowadziła atak i znacząco oddaliła się od Niewiadomej. W pewnym momencie jej przewaga wynosiła już 90 sekund. Jednak dzięki współpracy Polki z innymi zawodniczkami na zjeździe, różnica wyraźnie się zmniejszyła. Nadzieje na zwycięstwo wróciły, choć wszystko miało się rozstrzygnąć na 14-kilometrowym podjeździe do Alpe d’Huez. 

Niewiadoma, jadąca w małej grupie z Gaią Realini i Evitą Muzic, stopniowo zmniejszała przewagę Holenderki. Każdy obrót pedałów przybliżał ją do rywalki, a czas zdawał się ciągnąć w nieskończoność. Na 5 kilometrów przed metą różnica spadła do 55 sekund. Ostateczne rozstrzygnięcie zapadło na ostatnich metrach trasy. Polka ukończyła etap na czwartym miejscu, ale w klasyfikacji generalnej utrzymała prowadzenie, wygrywając o zaledwie cztery sekundy. To był historyczny moment dla polskiego kolarstwa.

Źródło: sport.interia.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły