Uczniowie Publicznego Zespołu Szkół w Sierakowicach zorganizowali akcję charytatywną, aby wspomóc zbieranie funduszy na leczenie Maćka Gawina. To niemowlak borykający się z wrodzoną wadą serca. Dzięki zaangażowaniu młodzieży udało się zebrać niemal 2000 złotych na ten szczytny cel.
Powiatowy Zespół Szkół w Sierakowicach zaangażował się w szeroką zbiórkę funduszy na rzecz leczenia małego Maćka Gawina. To sami uczniowie zaproponowali pomysł i 15 grudnia zorganizowali w szkole charytatywne wydarzenie.
Młodzież przygotowała doskonałe ciasta i gofry, co w pełni odzwierciedlało specjalizację placówki w dziedzinie gastronomii. Zaangażowanie w akcję wykazała także kadra szkoły. Dzięki efektywnej współpracy wszystkich uczestników udało się podczas wydarzenia zebrać 1975 złotych.
Zebrane fundusze podczas szkolnej akcji zostaną teraz przekazane na konto zbiórki służącej Maćkowi Gawinowi. Cała inicjatywa, dostępna na platformie siepomaga.pl, potrwa aż do 30 grudnia, ale obecnie darczyńcy już wpłacili ponad 1,1 miliona złotych, przekraczając cel zbiórki o kilka punktów procentowych.
Warto przypomnieć, że Maćkowi Gawinowi, kilkumiesięcznemu chłopcu z Sulęczyna, urodziło się z bardzo skomplikowaną wadą serca, obejmującą wiele elementów: brak obu naczyń w prawej komorze, przemieszczenie pni tętniczych, zwężenie zastawki pnia płucnego, brak przegrody międzykomorowej, pojedyncza tętnica wieńcowa, przemieszczenie narządów wewnętrznych oraz brak prawej nerki.
“Od razu po wzięciu pierwszego oddechu Maciuś zaczął walkę o życie. Zamiast do moich bezpiecznych objęć, trafił na Oddział Intensywnej Terapii. Tam podłączono lek, dzięki któremu serduszko biło…” – mówi mama chłopca. – “Każda, nawet najmniejsza infekcja obciąża serduszko. Maciuś dostał więc leki, inhalacje. Był podłączony pod sprzęt mierzący saturacje, która w jego przypadku jest bardzo istotna. Miał codziennie pobieraną krew do badań. Byliśmy jednak dobrej myśli i się udało.”
Nawet gdy cel zbiórki został osiągnięty, każde dodatkowe wsparcie jest nadal bardzo cenione. Osoby chcące nadal pomóc w akcji mogą wciąż się do niej przyłączyć.
Źródło: kartuzy.naszemiasto.pl