Polak wśród gigantów! Bronisław Wawrzyńczuk dołącza do Los Angeles Lakers

Polska koszykówka ma kolejnego przedstawiciela w najlepszej lidze świata. Bronisław Wawrzyńczuk dołączył do sztabu Los Angeles Lakers, gdzie będzie odpowiedzialny za wyszukiwanie młodych talentów. To ogromne wyróżnienie dla 34-latka, który dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy zdobył zaufanie jednej z najbardziej utytułowanych drużyn NBA.

Dotychczas polscy kibice kojarzyli NBA głównie z zawodnikami, którzy mieli okazję występować w tej prestiżowej lidze. Cezary Trybański, Maciej Lampe, Marcin Gortat czy Jeremy Sochan to nazwiska, które zapisały się w historii polskiego basketu. Oprócz nich w NBA pracował również Rafał Juć, który pełnił funkcję skauta w Denver Nuggets. Teraz do tego grona dołącza Bronisław Wawrzyńczuk, który będzie wyszukiwał przyszłe gwiazdy dla Lakers.

Nowy skaut klubu z Los Angeles ma na swoim koncie imponujące doświadczenie. Przez ostatni rok odgrywał kluczową rolę w budowie zespołu Anwilu Włocławek. Wcześniej pracował jako skaut w niemieckim Ratiopharmie Ulm, a także miał okazję zdobywać doświadczenie w tureckim Fenerbahce Stambuł oraz ukraińskim BC Prometey, gdzie pełnił funkcję dyrektora sportowego. Jego umiejętności oraz wiedza na temat koszykówki na światowym poziomie sprawiły, że zainteresowali się nim decydenci Lakers, klubu, który w swojej bogatej historii zdobył 17 mistrzowskich tytułów NBA.

Dla Wawrzyńczuka praca w NBA to ogromny krok naprzód i jednocześnie dowód na to, że polscy specjaliści coraz częściej zdobywają uznanie w świecie międzynarodowej koszykówki.

Chciałbym podziękować prezesowi Łukaszowi Pszczółkowskiemu i wszystkim kolegom z pracy, począwszy od trenera Selcuka Ernaka. We Włocławku czułem się świetnie. Uwielbiałem tę pracę i projekt, który wspólnie budowaliśmy od początku sezonu. Nie będę ukrywał, że od początku kariery NBA była moim marzeniem. Gdy nadarzyła się okazja do podjęcia stanowiska w Los Angeles Lakers, nie mogłem odmówić. Pracowałem na to bardzo ciężko siedem lat. Kosztowało mnie to wiele wyrzeczeń. Chciałbym w tym miejscu wszystkich zachęcić, by do końca wierzyli w siebie, bo naprawdę warto. Marzenia się spełniają. Życzę wielu sukcesów wszystkim pracownikom i kibicom Anwilu Włocławek – zaznaczył w rozmowie z klubowym portalem Anwilu Włocławek.

Źródło: rmf24.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły