W 2027 roku Polska ponownie stanie się centrum światowej siatkówki. Mistrzostwa świata mężczyzn z udziałem 32 reprezentacji odbędą się we wrześniu w kilku polskich miastach. To kolejna edycja, którą nasz kraj zorganizuje, potwierdzając swoją silną pozycję w świecie tej dyscypliny.
Jednym z głównych miast-gospodarzy będzie Łódź. W Atlas Arenie zaplanowano aż 18 spotkań, w tym mecze 1/8 i 1/4 finału. Jeśli polska drużyna dotrze do drugiej fazy turnieju, to właśnie tam powalczy o miejsce w najlepszej czwórce. W łódzkiej hali odbędą się również mecze dwóch grup.
Biało-Czerwoni rozpoczną mistrzostwa w Gdańsku. Ergo Arena ponownie stanie się miejscem startowym naszej reprezentacji, która rozegra tam wszystkie mecze fazy grupowej. To obiekt dobrze znany kibicom i zawodnikom – wielokrotnie gościł duże imprezy siatkarskie.
Jednym z miast gospodarzących będzie także Olsztyn. W odnowionej hali Urania kibice obejrzą dwanaście spotkań fazy grupowej. Do miasta przyjadą najlepsze zespoły świata, a obiekt ponownie otrzyma szansę na zaprezentowanie się na arenie międzynarodowej.
Łódź ma już doświadczenie w organizowaniu kluczowych wydarzeń siatkarskich. W Atlas Arenie odbywały się mecze MŚ 2014 oraz finał Ligi Narodów w 2024 roku. Prezydent miasta, Hanna Zdanowska, podkreśla, że polscy siatkarze zawsze mogą liczyć tam na wyjątkową atmosferę. — Wiem, że nasza reprezentacja bardzo lubi tu grać i mam nadzieję, że podobnie jak w 2014 roku kibice poniosą ją do fazy finałowej i końcowego triumfu — powiedziała.
Z kolei prezes PZPS, Sebastian Świderski, zaznacza rangę łódzkich spotkań. — Mecze w 1/8 i 1/4 finału, jak wiemy doskonale, to bardzo ważna faza turnieju, bo na tym etapie gra się już o wszystko. Przypomniał również, że trzy najlepsze zespoły mistrzostw zdobędą kwalifikację do igrzysk w Los Angeles.
Losowanie grup odbędzie się po zakończeniu europejskiego czempionatu, czyli po 27 września 2026 roku. Dopiero po tym etapie wystartuje sprzedaż biletów – najprawdopodobniej na przełomie 2026 i 2027 roku.
Źródło: rmf24.pl
