W trakcie piątego testu rakiety Starship firmy SpaceX, po raz pierwszy osiągnięto pełny sukces. Ramiona wieży startowej precyzyjnie uchwyciły booster Super Heavy, który wyniósł drugi człon rakiety. Starship wylądowała bezproblemowo na Oceanie Indyjskim. To wydarzenie zostało uznane za przełom w kosmicznych podbojach i wzbudziło ogromny entuzjazm na całym świecie.
Firma SpaceX, należąca do Elona Muska, pomyślnie przetestowała zdolność rakiety Starship do powrotu na miejsce startu. Po godzinnej misji, drugi moduł rakiety bezpiecznie osiadł na Oceanie Spokojnym. Musk liczy, że ten projekt pozwoli w przyszłości uczynić ludzi gatunkiem zdolnym do życia na różnych planetach i przyczyni się do kolonizacji np. Marsa.
“Wieża złapała rakietę!!” — napisał w serwisie X właściciel SpaceX Elon Musk. “To science fiction, bez części fiction” — zaznaczył.
W pewnym momencie szef lotu musiał ręcznie sterować przechwyceniem boostera i w czasie rzeczywistym podjąć decyzję o jego próbie. SpaceX wyjaśniło, że sukces tej operacji zależał od stanu technicznego zarówno boostera Super Heavy, jak i samej wieży startowej.
Po godzinnej misji drugi moduł statku bezpiecznie osiadł na Oceanie Spokojnym, co stanowiło zwieńczenie udanego testu. Starship wystartowała z bazy w Boca Chica w Stanach Zjednoczonych.
Pierwszy stopień rakiety, booster Super Heavy, pełni funkcję nośnika. Drugi moduł, Starship, to statek kosmiczny. Jego zadaniem jest nie tylko wynoszenie ciężkich ładunków na orbitę, ale także obniżenie kosztów takich operacji. Starship ma odegrać kluczową rolę w kolonizacji Księżyca i Marsa. Z dużą flotą tych statków możliwe będzie stałe połączenie z Księżycem.
Źródło: businessinsider.com