Polskie lekkoatletki zdobyły srebrny medal w sztafecie 4×400 m na zakończenie Halowych Mistrzostw Świata w Nankinie. Złoto wywalczyły reprezentantki Stanów Zjednoczonych, a na trzecim miejscu uplasowały się Australijki.
Drużyna Polski, zaproszona do udziału przez World Athletics, stanęła na wysokości zadania i wywalczyła tytuł halowych wicemistrzyń świata. Występ rozpoczęła Justyna Święty-Ersetic, która biegła tuż za liderką amerykańskiej ekipy. Następnie Aleksandra Formella utrzymała tempo, nie pozwalając na powiększenie dystansu przez rywalki z USA. Na trzeciej zmianie Anastazja Kuś, a na ostatniej Anna Maria Gryc pewnie finiszowały, nie dając się dogonić Australijkom. Ostatecznie polska sztafeta przekroczyła linię mety z czasem 3:32.05, zdobywając srebrny medal.
Starałam się wesprzeć dobrym słowem i zmotywować dziewczyny przed startem, żeby każda zrobiła swoje. Byłam pewna, że zdobędziemy ten medal, ale pałeczkę trzeba było dowieźć do mety – przyznała Święty-Ersetic w wywiadzie dla TVP Sport.
Triumfatorki ze Stanów Zjednoczonych – Quanera Hayes, Bailey Lear, Rosey Effiong i Alexis Holmes – ukończyły bieg w czasie 3:27.45. Australijki, które uplasowały się na trzecim miejscu, straciły do Polek 0,6 sekundy.
Bardziej leży mi bieganie tych dalszych zmian. Tutaj jednak miałam ten komfort, że rywalizowałam tylko z Amerykanką. Na końcu zmiany chyba nawet udało mi się ją minimalnie wyprzedzić – napisała Święty-Ersetic.
Był to jedyny medal zdobyty przez biało-czerwonych podczas 20. Halowych Mistrzostw Świata w lekkoatletyce. Kolejna edycja tej prestiżowej imprezy odbędzie się już za rok w Polsce. Halowe Mistrzostwa Świata Kujawy-Pomorze 2026 zaplanowano na 20-22 marca w toruńskiej Arenie.
Bardzo się cieszę, że wszystkie pobiegłyśmy na dobrym poziomie. Fajnie, że w wieku 17 lat mogłam zadebiutować w mistrzostwach świata. To świetne przeżycie i nauka – powiedziała Anastazja Kuś. – Rozpoczęłam już przygotowania pod sezon letni. Późno dowiedziałam się, że wystartuję w Chinach, więc zmodyfikowałam trening. Przyjechałyśmy walczyć o medal i z medalem wracamy.