Polski film nominowany do Oscara!

“IO”, film Jerzego Skolimowskiego, ma szansę na Oscara dla najlepszego międzynarodowego filmu pełnometrażowego. To ogromne osiągnięcie i prestiżowe wyróżnienie.

We wtorek, 24 stycznia, ogłoszono nominację do Oscarów. Nominowany został polski film. “IO” Jerzego Skolimowskiego ma szansę zdobyć statuetkę za najlepszy międzynarodowy film pełnometrażowy. Głównym bohaterem filmu jest osiołek, który musi zacząć podążać własną drogą, kiedy traci swoją pierwotną właścicielkę. Dzieło Skolimowskiego zostało docenione nagrodą jury w Cannes.

– “Wielkie emocje towarzyszyły nam do ostatniego momentu. Gdy okazało się, że jest nominacja, był wybuch ogromnego entuzjazmu (…). Sama nominacja dla +IO+ to ogromny sukces. Oscary to światowe, bardzo prestiżowe nagrody. Powinniśmy się z tego bardzo cieszyć” – przyznała Sandra Drzymalska, aktorka grająca w filmie.

Film zwraca uwagę na los zwierząt w dzisiejszym świecie, śledząc losy osiołka. Dlatego aktorzy podczas zdjęć musieli pracować ze zwierzęciem.

– “Praca ze zwierzęciem jest bardzo specyficzna, bo rzeczywiście to ono dyktuje warunki. To specyficzny partner, ale też przepięknie oddaje emocje. Nie da mu się niczego podyktować. To też jest piękne, że jest w tym ogromna wolność” – zaznacza Drzymalska.

– “To nie jest w żadnej mierze film wojująco-ideologiczny, raczej pokorny, humanistyczny apel o empatię wobec naszych braci mniejszych. Nie ma w nim koniunkturalności” – przyznał reżyser w wywiadzie dla film.interia.pl – “Nie mam złudzeń co do sił sprawczych kina, ale sprawiłoby mi ogromną radość, gdyby mój film spowodował, że choć jeden pies zostanie permanentnie zwolniony z łańcucha. W trakcie zdjęć kilka osób z naszej ekipy filmowej przestało jeść mięso. Podziwiam ich za to i jestem głęboko wdzięczny. (…) Ja tym filmem wiele z siebie wyrzuciłem. W imię prawdy wyrzuciłem ból. Mam nadzieję, że dla widzów też będzie jakąś formą oczyszczenia” – dodał.

Szansę na nagrodę w tej kategorii mają także takie obrazy jak  „Blisko” Lucasa Dhonta (Belgia), „Na Zachodzie bez zmian” Edwarda Bergera (Niemcy), „Cicha dziewczyna” Colma Baireada (Irlandia) oraz „Argentyna, 1985” Santiago Mitrego (Argentyna).

Zaś 95 gala rozdania Oscarów odbędzie się w hollywoodzkim Dolby Theatre w niedzielę 12 marca. Poprowadzi ją komik Jimmy Kimmel. To będzie już trzecia gala z nim w roli gospodarza.

Najwięcej nominacji (bo aż jedenaście) ma film “Wszystko wszędzie naraz” w reżyserii Dana Kwana i Daniela Scheinerta.

Źródło: dzieje.pl/ radio.lublin.pl/ film.interia.pl