W kwietniu tego roku otworzy się Punkt Medyczny w masajskiej wiosce Oltotoi w Centralnej Tanzanii. Polacy będą pomagać mieszkańcom Afryki.
Budowa Punktu Medycznego w środkowej Tanzanii dobiega końca. Przekazano właśnie 10 tysięcy dolarów na dokończenie budowy sanitariatów, wykonanie kanalizacji i wieży ciśnień. Możliwe, że Politechnika Poznańska przekaże ultrasonograf. Jeśli uda im się to zrobić w najbliższym czasie, to punkt będzie mógł zacząć pracę.
Najpierw do punktu przybędzie pielęgniarka położna. Będzie robić badania przesiewowe dzieci. W planach jest także edukowanie dzieci odnośnie higieny. Potem punkt medyczny stanie się pewnego rodzaju “kliniką położniczą”.
– “Klinika jest oczywiście marzeniem naszym, mieszkańców Oltotoi i tanzańskich służb medycznych, ale już tak nazywamy ten mały punkt pomocy medycznej, wierząc w rozwój tego projektu w przyszłości. To tylko zasianie ziarna, którego pełen rozkwit zależy od działań miejscowych ludzi, przy naszym i księdza Marka nadzorowaniu i wsparciu” – mówią przedstawiciele Fundacji Afryka.
Chcą także rozpocząć program kształcenie pielęgniarek w obsłudze USG na kursach w Polsce. Dzięki temu, w punkcie medycznym będzie odpowiednia służba, która pomoże ciężarnym pacjentkom.
– “W wielu krajach rozwijających się ciąża i poród, to jedne z głównych zagrożeń dla życia oraz zdrowia młodych kobiet. Bardzo źle pod tym względem jest w Tanzanii, gdzie na sto tysięcy mieszkańców przypada tylko jeden lekarz” – zaznaczają.
Mieszkańcy Afryki mają inny model rodziny niż my w Europie. Większość rodziców ma conajmniej 5 dzieci. Statystyki są niestety przerażające. Szacuje się, że jedno z pięciorga dzieci nie dożyje 5 lat. Jest wiele przyczyn tej sytuacji – np. brak odpowiedniej pomocy medycznej, dostępu do leków, a także infekcje. Dlatego tak ważne jest, by wspierać mieszkańców Afryki i tworzyć miejsca, gdzie mogą zgłosić się z różnymi dolegliwościami.
Źródło: publicystyka.ngo.pl
