Jamie Kern Lima jest pierwszą od 107 lat dyrektorką generalną L’Oreal – znanej firmy kosmetycznej. Kobieta aktywnie stara się zmienić życie kobiet, które nie potrafią się uwolnić od presji ideału.
Jamie Kern Lima to 46-letnia Amerykanka, która stoi na czele firmy L’Oreal. Kobieta pracowała najpierw jako prezenterka programów na żywo w telewizji. To było jej marzenie. Podczas jednego z programów usłyszała w słuchawce, że ma coś czerwonego na twarzy. Okazało się, że był to trądzik różowaty. Kobieta bardzo przestraszyła się reakcji publiczności. Bała się, że zostanie zwolniona. W końcu prezenterka powinna prezentować się nienagannie.
Jamie, aby utrzymać pracę w telewizji, szukała kosmetyków, które pozwoliłyby jej skutecznie zakamuflować oznaki trądziku. Okazało się, że nie było to takie proste, kosmetyki zdawały się nie być przystosowane do utrzymania się na skórze z takim problemem. Gdy jednak ani produkty kosmetyczne z najwyższej półki, ani produkty dermatologiczne nie rozwiązywały jej problemu, Jamie doświadczyła olśnienia.
„Hmmm. Skoro nie ma kosmetyku dobrego dla mnie, a na świecie jest 8 miliardów ludzi, wśród nich zapewne są takie osoby jak ja. A co gdybym wynalazła środek, który działa na moją skórę i mogła pomóc innym ludziom z podobnym problemem..?” – pomyślała.
Przygoda z branżą kosmetyczną
Amerykanka zdecydowała się stworzyć własną markę. Postanowiła, że będzie promować swoje produkty, wykorzystując autentycznych, naturalnych ludzi w różnym wieku, kształcie ciała i odcieniu skóry jako modele.
Jamie podzieliła się swoim pomysłem z mężem i podjęli ryzyko – zrezygnowali z pracy. Ich decyzja zderzyła się z niedowierzaniem rodziny i znajomych. To podejście nie przyniosło im sukcesu przez trzy lata, podczas których prowadzili własną firmę, nie zarabiając ani centa i praktycznie wydając wszystkie oszczędności.
Po wydaniu większości swoich oszczędności na opracowanie formuły i próbek kosmetyku oraz po roku testów, Jamie wreszcie uzyskała skuteczny produkt. Pełna euforii wysłała próbki do wszystkich sklepów kosmetycznych, ale wszyscy odmówili.
Ponad 6 lat później otrzymała telefon od dyrektora L’Oreal. Sprzedała swoją markę za za 1 miliard 200 milionów dolarów. Promuje swój produkt, zapraszając kobiety w różnym wieku, ze zmarszczkami, niedoskonałościami, problemami skórnymi. Dzięki swojemu pomysłowi i wytrwałości zostaje zauważona przez zarząd L’Oreala. Wybierają ją na dyrektora generalnego.
Teraz, znajdując się w tym miejscu i będąc dyrektorką znanej firmy, ma wiadomość do wszystkich kobiet.
„To, co chcę dziś powiedzieć wszystkim to: nikt nie ma prawa powiedzieć Ci, że gdzieś nie pasujesz. I możesz dostać wszystkie odmowy i odrzucenia tego świata, ale pamiętaj, że masz w sobie mądrość, intuicję, wewnętrzne przekonanie o tym, jaką drogą podążać. Nawet jeśli wszystko idzie nie tak. I jeszcze jedno: moja historia jest o tym, jak dziewczyna, która nie wierzyła w siebie, nauczyła się tego” – podkreśla.
Źródło: pl.aleteia.org