Kiedyś pracownik ochrony, dziś lekarz

Doktor Russell Ledet osiągnął swoje marzenia. Został lekarzem w szpitalu, w którym wcześniej pracował jako strażnik. 

Co najmniej jeden czarnoskóry lekarz walczy na pierwszym froncie w walce z koronawirusem jako student medycyny. Russell Ledet właśnie kończy swój staż w placówce, w której jeszcze niedawno pracował jako członek ochrony. 

Młody lekarz pracował w Baton Rouge General Medical Center przez 5 lat. Po odbyciu swojej zmiany, jako strażnik, zabierał się do nauki medycyny. Pomagali mu w tym lekarze pracujący w szpitalu, przekazując mu odpowiednie materiały do nauki, i przepytując go. 

Russell w szczególności dziękował jednemu doktorowi, który poświęcił mu dodatkową uwagę. Doktor Patrick Greiffenstein, główny chirurg szpitala, był gotowy zostać mentorem dla nowego studenta. 

Ledet jest już weteranem Amerykańskiej jednostki U.S. Navy, ma magistrat z onkologii molekularnej, a teraz uczęszcza zarówno do szkoły medycznej, i bierze udział w programie M.B.A. 

W tej chwili odbywa praktyki w tej samej placówce, w której spędził pół dekady pracując i ucząc się. Jednocześnie chce zachęcić uczniów z innym kolorem skóry do rozwijania się i uczenia. Russell mówi że nie ważne jak skromne są początki, wszystko jest możliwe z odpowiednią motywacją.  

Student medycyny powiedział, że jest naprawdę zadowolony z tego jak daleko zaszedł. Mówi jednak że panująca sytuacja związana z problemami rasowymi w Ameryce,  wywarła na nim i jego rodzinie traumę. 

“Moja żona przez 14 lat, codziennie przypominała mi żebym zabierał mój strój do pracy w szpitalu. Uważała że nikt by nie napadł kogoś kto ma pomagać innym. Moje dwie córeczki włączają telewizję i widzę kogoś w ich wieku, wyśmiewanego i dręczonego. I jest to legalne.”, mówił w wywiadzie Ledet. “Tak wygląda rzeczywistość, i nie ważne ile będę się uczył, niektórzy ludzie i tak nie będą widzieć we mnie człowieka.”

Bohater naszego tekstu nie skończył na narzekaniu. Postanowiła zmienić wizerunek czarnych ludzi, i walczyć z negatywną opinią o nich. 34-latek zorganizował razem z innymi studentami ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Tulane.

Zrobili oni wspólne zdjęcie, na którym stoją przed budynkiem kiedyś służącym do przetrzymywania niewolników. Zdjęcie pokazuje uczniów medycyny, przyszłych lekarzy. Pod nim widnieje podpis: “Powstawanie jest w naszym DNA”. Młodzi mają nadzieję że pokaże to  niesprawiedliwość z jaką traktowane są kolorowe dzieci, równie zdolne co białe.

Źródło: abcNews

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły