Nastolatek z Halifax zebrał ponad 17 tysięcy dolarów żeby pomóc potrzebującym w Bejrucie

Nastolatek, 17-letni Laden Jawen zebrał ponad 17 tysięcy dolarów dla Czerwonego Krzyża działającego w Bejrucie. Jednocześnie udało mu się do tego zaangażować całą społeczność swojego miasta. 

Kiedy Laden Jawen usłyszał o wybuchu w Bejrucie, na początku sierpnia, od razu pomyślał o przyjaciołach i rodzinie żyjących w Libanie.

“Moja ciotka jest w tej chwili w Libanie, więc pierwszą rzeczą którą zrobiłem było napisanie do niej czy nic się jej nie stało“, powiedział Jawen. “Byłem przerażony. Wydawało mi się że to był tylko zły sen, że to się nie wydarzyło.”

Na szczęście jego ciotce nic się nie stało. Nikt z jego znajomych nie był też zabity, ale wielu z jego przyjaciół i rodziny zostało poranionych. 

“Dwóch czy trzech z moich znajomych zostało poranionych szkłem. Tylko kuzyn mojego taty został poważnie poszkodowany, i ma szczęście że jeszcze żyje.”

Laden jest 17-letnim studentem w Halifax, więc większość roku spędza w Kanadzie. Do Libanu wyjeżdżał jednak na lato, żeby odwiedzić przyjaciół. 

Uratował go Koronawirus

Gdyby nie kwarantanna spowodowana Koronawirusem, to on mógłby być poszkodowanym, bo planował wrócić do rodzinnego kraju. 

Po raz pierwszy o wybuchu Laden dowiedział się z grupowego czatu, na którym pisał razem ze swoimi przyjaciółmi z Libanu. Zaczęli oni wstawiać zdjęcia zniszczonych budynków i zawalonych ulic. W wyniku katastrofy zginęło co najmniej 178 osób, i poszkodowało tysiące innych. Gdy chłopak poszukał więcej informacji na temat wybuchu i organizacji zajmującymi się pomocą na miejscu, postanowił działać. 

“Na początku chciałem pojechać na miejsce i samemu pomóc w odgruzowywaniu miasta. Z powodu zablokowanych granic, nie było to możliwe”, powiedział nastolatek. “Dlatego pomyślałem ‘Czemu po prostu nie zacznę zbierać pieniędzy dla ludzi w Bejrucie?’”

Laden porozumiał się z Kanadyjskim oddziałem CZerwonego Krzyża, z którym chciał zebrać odpowiednią ilość pieniędzy. Stworzył on stronę nazwaną Halifax do Bejrutu, z miłością. Wszystkie pieniądze zebrane na stronie przekazywał bezpośrednio dla CK, który rozdysponowywał środkami na miejscu. 

W 3 dni jego strona zebrała ponad 17 tys dolarów. Większość z tych środków pochodziła z małych dotacji, przekazywanych przez ludzi którzy o akcji dowiadywali się za pomocą Social Mediów. 

Nastolatek poruszył Halifax

“Same wsparcie z Halifax jest nie do uwierzenia. Wielu ludzi pisze do mnie: Jeżeli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy w akcji, po prostu pisz. Całe doświadczenie było po prostu niesamowite.”

Oprócz zebrania pieniędzy Jawen uważa że zrobił też inną ważną rzecz.

“W Halifax mamy dużą społeczność Libańczyków. W chwili kryzysu udało nam się połączyć, pokazać solidarność. Pokazanie tego że wspieramy naszych rodaków jest dokładnie tym co potrzebujemy.”

Wsparcie, które zapewnił ten młody chłopak pomogło wielu poszkodowanym. Łączmy się w wsparciu dla poszkodowanych z Bejrutu. Postawa tego nastolatka i rodaków z Halifax jest naprawdę godna pochwały. 

źródło: cbc

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły