Miliarder przekazuje cały swój majątek na cele charytatywne! Niesamowita postawa biznesmena.

Chuck Feeney jest właścicielem sieci sklepów bezcłowych Duty Free Shoppers, w których zakupy można robić na lotniskach na całym świecie. Miliarder zyskał sławę dzięki temu, że pragnął pozbyć się całego swojego majątku na rzecz różnych charytatywnych instytucji. 14 września udało mu się osiągnąć ten cel. Rozdał w sumie około 8 miliardów dolarów!

Chuck przestał być miliarderem, bo teraz nie posiada praktycznie nic. Nie ma prywatnego samolotu, jachtu. Nie posiada żadnej willi, apartamentu, a nawet samochodu. Wynajmuje mieszkanie w San Francisco. Od wielu lat nosi ten sam zegarek – model Casio, którego cena wynosi około 40 zł. Na dobroczynność przekazał cały dorobek swojego życia.

Biznesmen urodził się w 1931 roku w średniozamożnej rodzinie. Chodził do katolickiego liceum St. Mary of the Assumption i podkreśla, że to tam zrozumiał, że chce być dobrym, skromnym człowiekiem, który pomaga swoim bliźnim. Gdy już dorobił się majątku, przekazał tej szkole aż 250 tys. dolarów.

Gdy skończył swoją edukację, poszedł do wojska. Był operatorem radia sił powietrznych USA podczas wojny koreańskiej (1950-1953). W wojsku razem z kolegą Robertem Millerem sprzedawali bezcłowo alkohol amerykańskim marynarzom, którzy stacjonowali w Azji. To dzięki temu stał się biznesmenem.

Mężczyźni wkrótce poszerzyli swoją działalność – zaczęli handlować tytoniem i samochodami. Biznes się rozrastał, czego wynikiem było założenie spółki DFS: Duty Free Shopppers. Na miejsce pierwszej placówki wybrali Hongkong, ale potem zaczęli otwierać sklepy w kolejnych miastach, krajach, a nawet na innych kontynentach. Pod koniec XX wieku, DFS stała się największą podróżniczą siecią handlową na świecie.

Miliarder w 15 lat

Wystarczyło 15 lat działalności, żeby Chuck Feeney stał się miliarderem. Od początku zakładał, że rozda wszystkie zarobione pieniądze. W latach osiemdziesiątych założył fundację Atlantic Philanthropies i potajemnie przekazał swoje wszystkie udziały w DFS fundacji (nie wiedział o tym nawet jego wspólnik Robert Miller).

Przez długi czas nikt nie miał pojęcia, że Chuck nie posiada już akcji DFS. Fundacja przekazywała jego zarobki na cele charytatywne, zachowując anonimowość dobroczyńcy.

W wyniku sporu ze swoim kolegą Millerem, Feeney postanowił przyznać się do tego, że przez wiele lat przekazywał cały swój majątek fundacjom i ogłosił to na łamach New York Timesa.

Po szokującym wyznaniu, Feeney nadal dążył do osiągnięcia zamierzonego celu, czyli pozbycia się całej swojej fortuny. Atlantic Philanthropies nadal rozporządzało jego zarobionymi pieniędzmi. 

Sam biznesmen rozpowszechnił idee rozdawania pieniędzy na cele charytatywne za życia, a nie dopiero po swojej śmierci.

“Widzę mało powodów do opóźniania dawania, gdy tak dużo dobra może zostać osiągnięte poprzez wspieranie wartościowych celów już dzisiaj” – powiedział.

14 września 2020 roku fundację oficjalnie zamknięto. Feeney wypełnił swoją misję, przekazał cały swój majątek. Stał się inspiracją dla innych miliarderów m.in dla Billa Gatesa czy Warrena Buffeta, którzy zafascynowani jego działalnością, sami przekazali ogromną część swojej fortuny na filantropię.

„Jestem bardzo usatysfakcjonowany. Dobrze czuję się z tym, że udało mi się to ukończyć na mojej warcie” – podsumowuje Chuck.

źródło: business insider

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły