Ranjitsinh Disale to nauczyciel z indyjskiego stanu Maharaszta. W tym roku udało mu się wygrać prestiżową nagrodę Fundacji Varkey dla najlepszego edukatora na całym świecie. Disale zdecydował podzielić się połową kwoty o wartości miliona dolarów z innymi finalistami tego konkursu.
Do konkursu zgłoszono ponad dwanaście tysięcy kandydatów. Ceremonia odbyła się wirtualnie – transmitowano ją na żywo z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.
Nagrodę wygrał Ranjitsinh Disale. Mężczyzna od razu powiedział, że zamierza podzielić się nagrodą z innymi zgłoszonymi.
„Nauczyciele zawsze wierzą w dawanie i dzielenie się. I dlatego, jest mi bardzo miło ogłosić, że podzielę się połową nagrody pieniężnej z finalistami z pierwszej dziesiątki, aby wesprzeć ich niesamowitą pracę” – powiedział nauczyciel.
Nauczyciel podzieli sumę na resztę finalistów
Połowa z wygranej przez niego sumy trafi do dziewięciu finalistów
„Uważam, że razem możemy zmienić świat” – zaznaczył.
Nagroda jest ufundowana przez Fundację Varkey. Varkey już od dziesięciu lat organizuje konkurs na najlepszego edukatora na świecie, który wspiera np. UNESCO.
„Nauczyciele tacy jak Ranjitsinh uratują naszą przyszłość” – podkreśliła Stefania Gianni z UNESCO.
Ranjitsinh Disale pracuje w szkole w indyjskiej wiosce Paritewadi już od ponad dziesięciu lat. Budynek szkoły był w bardzo złym stanie, frekwencja uczniów bardzo niska, a większość dziewczynek z okolicy była już zamężna i nie mogła pozwolić sobie na własną edukację.
Choć szkoła znajduje się w stanie Maharasztra, którego mieszkańcy mówią w języku marathi, to jednak w wiosce Paritewadi mieszkańcy mówią głównie w języku kannada.
Wobec tego nauczyciel musiał nauczyć się nowego języka i dokonać tłumaczeń podręczników.
Disale oprócz tego, że polepszył jakość nauczania i poprawił frekwencję w szkole, to wprowadził również nowe cyfrowe narzędzia do edukacji m.in kody QR.
System kodów QR, który opracował Disale jest teraz używany praktycznie w całych Indiach.
„Kod QR jest nadrukowany na podręcznikach i uczeń może go zeskanować za pomocą smartfonu, i uzyskać dostęp do filmów oraz nagrań instruktażowych, pytań i prac domowych” – tłumaczył mężczyzna.
„Teraz to jest możliwe nawet na wsiach. Smartfony stały się niesamowicie tanie i dostępne” – przyznał Samrat Shivalkar, także nauczyciel.
Disale zaproponował również rozpoczęcie dialogu między pakistańskimi i indyjskimi uczniami. Między tymi dwoma nacjami dochodziło na przestrzeni ostatnich lat do wielu spięć. Nauczyciel pragnie, żeby każde dziecko w szkole było traktowane z szacunkiem i mogło czuć się bezpiecznie.
Dlatego podjął inicjatywę, którą jest tzw. dialog.
„Odbywa się co roku między sierpniem a wrześniem. Skupiamy się na zbliżaniu do siebie uczniów i angażowaniu ich w pokojowe rozmowy. W pierwszym tygodniu uczniom przydzielani są ’pokojowi kumple’, z którym rozmawiają, żeby się poznać” – mówił mężczyzna.
źródło: bankier.pl