Naukowcy opracowali nowy materiał – pozwoli on na ochronę wszczepianych produkujących insulinę komórek przed układem odpornościowym. Co więcej, udało mu się wykorzystać tę metodę do innych medycznych celów.
Szacuje się, że na cukrzycę typu 1 choruje aż 8 milionów ludzi. Tą chorobę powodują komórki wyspy trzustki, które obumierają atakowane przez układ odpornościowy.
Żeby chorzy nie musieli co chwilę przyjmować insuliny, zespoły cały czas pracują nad metodą, która pozwoli wszczepiać chorym zdrowe komórki beta. Niestety bardzo często dzieje się tak, że są niszczone przez układ odpornościowy.
Naukowcy próbowali m.in osłonić je specjalną błoną, jednak nie udało się znaleźć im odpowiedniego materiału.
„Obecnie, aby zastosować takie wszczepiane komórki, trzeba osłabić cały układ odpornościowy, tak jak przy przeszczepach narządów. To powoduje liczne komplikacje u pacjenta” – opowiada prof. Omid Veiseh, który prowadzi badania. – „Takie osoby mogą zachorować na raka, nie mogą dobrze zwalczać zakażeń. Dlatego dla większości pacjentów lepiej jest przyjmować insulinę”.
Jednak badacze z Rice University odkryli substancję opartą na kwasie alginowym. Co ciekawe, naukowcy dodali do niej komórki nabłonka ludzkiego. Dzięki temu mogli przetestować biomateriały na jednej myszy, a nie na setce.
„Na przykład niektórzy pacjenci z cukrzycą stosują automatyczne pompy dostarczające insulinę. Działające w niej cewniki trzeba wymieniać co kilka dni, ponieważ się zatykają. Pokazaliśmy, że pokrycie ich nowymi materiałami temu zapobiega” – zaznacza prof. Veiseh.
Ten materiał i metoda, którą zastosowali stanowią przełom.
„To przełom. Dzięki tej metodzie możemy testować setki biomateriałów jednocześnie i wybierać te, których organizm nie odrzuca. Możemy chronić nimi wszczepy komórkowe przed atakami układu odpornościowego bez stosowania leków immunosupresyjnych” – mówi dr José Oberholzer z University of Virginia, który był współautorem badań.
Źródło: naukawpolsce.pl