Motocyklista z Krakowa, Mariusz Juszczak, podczas zawodów na Słowacji stracił nogę. Teraz potrzebuje specjalnej protezy. Dlatego 4 września aż 10 tysięcy osób pobiegnie dla niego w Poland Business Run 2022.
Mariusz Juszczak to motocyklista z Krakowa. Na zawodach przewrócił się i wtedy inny motocyklista przejechał mu po nodze. Zabrano go do szpitala, gdzie przeszedł amputację. Zapadł w śpiączkę.
– “Upadałem już wiele razy, ale wiedziałem, że ponieważ jest to pierwszy zakręt pierwszego okrążenia, jest duże ryzyko potrącenia przez jednego z ponad 20 zawodników, do czego po chwili doszło. Nie straciłem przytomności po uderzeniu i kiedy zobaczyłem, że mam złamaną nogę na wysokości uda, wiedziałem, że nie jest dobrze. Starałem się jednak zachować zimną krew i współpracować z ratownikami. Z jakiegoś powodu nie podjęto decyzji o szybkim transporcie do szpitala i po prawie 3 godzinach od wypadku straciłem przytomność w karetce. Obudziłem się niecały miesiąc później” – opowiada Mariusz w wywiadzie dla rmf24.pl
Mężczyzna od czasu amputacji ma więcej czasu. Poświęca go przede wszystkim swojej rodzinie.
– “Moje życie obracało się wokół motocykli, treningów, wyjazdów. Teraz jest spokojniej. Poświęcam ten dodatkowy czas rodzinie i przyjaciołom oraz pracy. Muszę być też bardziej cierpliwy i pamiętać o tym, żeby wyjść trochę wcześniej na autobus, bo póki co sobie do niego nie podbiegnę…”
Mariusz przed wypadkiem uwielbiał nie tylko jazdę na motocyklach, ale także sport. Co ważne, dzięki protezie będzie mógł wrócić do aktywnego trybu życia.
– “Lubiłem chodzić w góry, pobiegać, ćwiczyć, pływać. Na obecnej protezie nie ma szans, żebym o własnych siłach mógł się wybrać na szlak, nie mówiąc o bieganiu. Muszę uważnie stawiać każdy krok. Moja lewa noga, mimo że nie ucierpiała w samym wypadku, straciła prawie kompletnie mięsień czworogłowy od braku ruchu. Dopiero po prawie roku od wypadku, przy regularnych ćwiczeniach, odzyskałem ruch wyprostu w kolanie. Ten fakt w połączeniu z uszkodzonymi więzadłami, bo akurat kolano, które mi zostało, dość poważnie złamałem kilka lat wcześniej, powoduje, że muszę naprawdę uważać, poruszając się na protezie. Przykładowo, z powodu tak słabej lewej nogi, nie jestem w stanie zejść po schodach, kiedy nie ma barierki. Elektroniczny przegub kolanowy w nowej protezie mocno zdejmie ciężar zarówno z głowy, jak i z drugiego “zdrowego” kolana.”
Proteza zostanie zakupiona przez środki zebrane podczas Poland Business Run. Dla Mariusza pobiegnie aż 10 tysięcy osób!
Źródło: rmf24.pl
