W najnowszym numerze prestiżowego czasopisma „Nature” zaprezentowano wyniki badań, które mogą znacząco wpłynąć na przyszłość walki z pandemią. Przełomowe odkrycie dotyczy inhibitorów skutecznie hamujących namnażanie się koronawirusów, co może znaleźć zastosowanie w leczeniu przyszłych zakażeń. Swój udział mają także polscy naukowcy.
Jednym z kluczowych aspektów badania jest odkrycie cząsteczki, która działa na końcowym etapie cyklu replikacyjnego wirusa. Jej działanie uniemożliwia powstawanie nowych, zakaźnych cząstek, co znacząco ogranicza rozprzestrzenianie się infekcji. Badania prowadzone były przez międzynarodowy zespół naukowców. Wśród nich znaleźli się eksperci z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego: prof. Krzysztof Pyrć, dr Katarzyna Owczarek oraz dr Aneta Zegar.
– Potrzebujemy nowych preparatów do leczenia SARS-CoV-2. Takich, które można by przyjmować jako prostą tabletkę i które nie wpływałyby na działanie innych leków. Co więcej, potrzebujemy także nowych inhibitorów. Po to, by przygotować się na potencjalne pojawienie się przyszłych niebezpiecznych koronawirusów – zaznacza prof. Johan Neyts z KU Leuven.
Dotychczasowe metody leczenia COVID-19 obejmują szczepienia oraz dwa leki przeciwwirusowe, które jednak mają swoje ograniczenia. Jeden z nich wymaga podania dożylnego, co oznacza konieczność hospitalizacji pacjentów. Drugi można przyjmować doustnie, lecz jego skuteczność jest ograniczona przez liczne interakcje z innymi lekami. Nowo odkryty inhibitor może stanowić przełom w leczeniu, eliminując te niedogodności.
Ważny projekt
Badanie przeprowadzono w ramach europejskiego projektu CARE, koordynowanego w Polsce przez prof. Krzysztofa Pyrcia. Projekt finansowany jest ze środków Unii Europejskiej oraz EFPIA – Europejskiego Stowarzyszenia Przemysłu Farmaceutycznego.
– Na tym etapie nasze zespoły połączyły swoje siły w ramach międzynarodowego konsorcjum. W ramach wspólnych działań nasz zespół uczestniczył w badaniach nad mechanizmem działania odkrytej substancji. Analizował też możliwość jej przyszłego zastosowania jako leku podczas kolejnych pandemii. Co ciekawe, badana cząsteczka okazała się wyjątkowa. Zamiast blokować wnikanie wirusa lub jego replikację, działała na końcowych etapach namnażania wirusa, uniemożliwiając tworzenie nowych, zakaźnych cząstek. Wyniki naszych badań zostały potwierdzone nie tylko na poziomie pojedynczych komórek, ale także w zaawansowanych modelach 3D tkanek ludzkich oraz w modelach zwierzęcych – mówi wirusolog prof. Krzysztof Pyrć.
W trakcie eksperymentów naukowcy z Centre for Drug Design and Discovery (CD3) oraz KU Leuven przetestowali aż 350 tysięcy związków chemicznych pod kątem ich zdolności do blokowania SARS-CoV-2. Jedna z badanych cząsteczek wykazała wyjątkową skuteczność, co czyni ją obiecującym kandydatem do dalszych badań klinicznych.
Odkrycie to otwiera nowe perspektywy w leczeniu zakażeń koronawirusowych i daje nadzieję na skuteczniejsze metody terapii w przyszłości.
Źródło: pulsmedycyny.pl