Pat Moore w wieku 93 lat otrzymał dyplom. Skończył szkołę razem ze swoją prawnuczką. Mężczyzna pokazuje, że nigdy nie jest za późno, aby spełniać marzenia.
Pat Moore od zawsze chciał skończyć szkołę średnią. Jednak gdy jego koledzy siedzieli w szkolnych ławkach, Pat musiał służyć w Korpusie Powietrznym Armii Stanów Zjednoczonych.
W 1945 roku Pat musiał powtarzać przedmiot – była to literatura angielska. Niestety nie udało mu się go zaliczyć, bo w tym czasie został wezwany do wojska.
– „Wezwał mnie wujek Sam, więc tak naprawdę nie mogłem nic zrobić. Musiałem tam iść” – powiedział.
Po ukończeniu służby wojskowej, Pat skupił się na życiu rodzinnym. Zamieszkał w Teksasie, znalazł dobrą pracę. Każdego dnia robił wszystko, by zapewnić swoim najbliższym dobry byt. Jednak nadal męczyło go to, że nie ma dyplomu skończenia szkoły średniej.
Dlatego emerytowany żołnierz zdecydował się napisać do szkoły z pytaniem czy mógłby kontynuować naukę. Dyrektor Alvin Independent School District odpowiedział, że z wielką chęcią przyjmie Pata.
– „Czekałem na to 75 lat. Minęło dużo czasu” – przyznał Pat.
– „Jestem po prostu wdzięczny Panu Jezusowi za to, że pozwolił mi żyć 93 lata. To wspaniała rzecz, że mogę przyjść tutaj, być z innymi ludźmi i otrzymać dyplom ukończenia szkoły”.
Mężczyzna cały czas podkreślał, że zdobycie dyplomu było dla niego spełnieniem marzeń. Tym samym pokazał, że wiek nie przeszkadza w osiąganiu celów. Nigdy nie jest za późno na to, by zainwestować w swój rozwój.
Pat skończył szkołę w tym samym czasie, co jego prawnuczka. Wspólnie odbierali dyplom. Oprócz szerokich uśmiechów, oczywiście nie mogło zabraknąć łez wzruszenia.
– “Za to wszystko odpowiada ta mała dziewczynka, tam” – powiedział 93-latek.
Źródło: aleteia.org