Amerykański kompozytor Philip Springer ma już dziewięćdziesiąt cztery lata. Żeby zrobić prezent swojej córce nauczył się Księżycowej Sonaty Beethovena. Gdy kobieta obchodziła urodziny, zasiadł przed fortepianem i zagrał z niezwykłą dokładnością ten piękny utwór na jej cześć.
Philip Springer jest cenionym amerykańskim kompozytorem. Cały świat zna go jako twórcę piosenki „Santa Baby”, która w okresie Świąt Bożego Narodzenia często leci w rozgłośniach radiowych. Cover tej piosenki wykonały takie piosenkarki jak Taylor Swift, Madonna czy Kylie Minogue.
Podczas swojej kilkudziesięcioletniej kariery, Philip Springer komponował piosenki dla największych gwiazd muzyki takich jak Frank Sinatra, Dusty Springfield czy Elvis Presley.
Niedawno córka Springera – Tamar, pochwaliła się w mediach społecznościowych nagraniem, na którym kompozytor gra Sonatę Księżycową. Była to niespodzianka z okazji jej urodzin.
Filmik niesie ze sobą również wyjątkowe przesłanie zaadresowane do tych wszystkich, którym brakuje teraz radości z słuchania muzyki na żywo.
“Oto mój tata kompozytor”
„Jeśli masz 5 minut, oto główna atrakcja moich urodzin, mój 94-letni tata, Philip Springer, kompozytor Santa Baby, grający Sonatę Księżycową” – pisze w poście kobieta.
„Jego gra na pianinie wprawia w osłupienie” – przyznaje. – „Ćwiczy każdego dnia, i uczucie, które wyraża podczas gry, nie da się opisać słowami. To po prostu nie do wiary, że człowiek w jego wieku potrafi grać z taką precyzją i uczuciem”.
„Nawet kiedy mieliśmy swoje kłótnie kiedy dorastałam, jego muzyka zawsze mnie uspokajała i przypominała, dlaczego on jest na tym świecie. Jego muzyka rozwiązywała wiele konfliktów i ukształtowała więź między nami, nawet gdy inne sposoby zawodziły.” – zaznacza Tamar. – „Jestem z niego dumna i moją główną misją jest promowanie niektórych z jego nieznanych muzycznych kompozycji”.
Obecnie Tamar jest dyrektorką Tamir Music, czyli firmy, która wydała Santa Baby. Kilkanaście lat temu udało jej się wydać szczególne dla swojego taty utwory, „The Bells of Notre Dame”, musical koncertowy, który oparty jest na jej ulubionej powieści Victora Hugo.
W tym roku córka kompozytora miała wystawić ten musical na scenę, jednak z powodu pandemii koronawirusa występy odwołano.
Mimo to, kobieta zaznacza, że nie zrezygnuje z tych planów.„Jak tylko sytuacja na świecie na to pozwoli, The Bells of Notre Dame powróci” – mówi.
źródło: classicfm.com
