Rob i Melani Walton mają fundację i właśnie zdecydowali się przeznaczyć aż 100 milionów dolarów na ochronę narodowych parków w Afryce.
Taka kwota pozwoli afrykańskiej organizacji, która zajmuje się ochroną takich miejsc, zapobiec zniszczeniu bioróżnorodności w parkach w południowej Afryce.
African Parks rozpoczęło swoją działalność ponad dwadzieścia lat temu. Organizacja współpracuje z rządami afrykańskich krajów i innymi fundacjami. Wszystko po to, aby ochronić dziką naturę. African Parks ma pieczę nad ogromnymi terenami. Niestety aż 80% zwierząt mieszkających w tym środowisku jest zagrożonych.
Rob i Melani śledzili działania fundacji od czasów jej powstania. Teraz przeznaczyli ponad 100 milionów dolarów, aby African Parks mogło lepiej i efektywniej chronić tereny dzikiej przyrody i zagrożone gatunki, które na nich żyją.
Para podkreśla, że każdy z nas ma obowiązek dbać o ziemię i troszczyć się o przyrodę. Wymieranie gatunków zaburza ekosystemy. Skutki takich procesów będą odczuwalne na całym świecie.
– “Musimy chronić naszą planetę, ludzi i zwierzęta, które tu żyją i są częścią delikatnych ekosystemów. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy pracować z African Parks, rządami krajów afrykańskich i liderami różnych społeczności. Razem możemy osiągnąć coś niesamowitego” – powiedziała Melani Walton.
– “Pomoc przyszła w idealnym czasie. Teraz stałe źródło środków pozwoli nam nie tylko kontynuować, ale nawet poprawić ochronę jednego z najbardziej zagrożonych, a jednocześnie najbardziej zróżnicowanego środowiska na świecie” – przyznał CEO African Parks, Peter Fearnhead
– “Dzięki temu wyjątkowemu podarunkowi będziemy mogli zrealizować nasz plan ochrony ekosystemów” – dodał.
Fearnhead zaznaczył, że ich organizacja nigdy nie otrzymała tak wysokiej darowizny. Ta kwota 100 milionów dolarów zostanie przeznaczona na wydatki na rzecz różnych parków. Oprócz tego zostanie stworzony specjalny fundusz, na który trafi część tych pieniędzy. Ten fundusz zapewni organizacji długoterminowe dofinansowanie.
Źródło: goodnewsnetwork.com
