Give Her a Job to facebookowa grupa, do której dołączyło około 80 tysięcy kobiet. To miejsce, w którym wspierają się, wymieniają zawodowym doświadczeniem i szukają możliwości rozwoju kariery. Dorota Greniuk zakładając tę grupę, nie spodziewała się, że dokona rewolucji na rynku pracy.
Dorota założyła grupę, by kobiety miały miejsce w internecie, w którym mogą się wymienić swoimi doświadczeniami zawodowymi i różnymi spostrzeżeniami. W ten sposób chciała mieć wpływ na rynek pracy i pomóc innym w znalezieniu zatrudnienia. Choć grupa jest dla kobiet, to nie dyskryminują mężczyzn. Stawiają większy nacisk na to, by patrzeć na umiejętności, a nie płeć danej osoby.
– “Od samego początku naszym zamiarem był “wpływ” na dokonanie zmian, który przełoży się na realne szanse na znalezienie zatrudnienia, mentalne wsparcie i docelowo wprowadzenie zmian na rynku pracy. Chcemy pokazać, że nie liczy się płeć, a umiejętności. Trochę przewrotnie, bo grupa jest tylko dla kobiet, ale nie dyskredytujemy mężczyzn, chciałyśmy aby dziewczyny miały swoją bezpieczną kobiecą, niewielką przestrzeń do wygadania się. Nigdy nie przypuszczałyśmy, że grupa rozrośnie się do takich rozmiarów” – opowiada Dorota Greniuk w wywiadzie dla portalu ofeminin.pl
Dorota Greniuk zgromadziła wokół siebie dużą społeczność. Kobiety wspierają się wzajemnie.
– “Tutaj zaangażowanie społeczne odgrywa najważniejszą rolę, nie byłoby dziewczyn w grupie – nie byłoby grupy” – przyznaje.
Założycielka słynnej grupy chciałaby zachęcić wszystkie dziewczyny do tego, by działały i się nie poddawały.
– “Bój się i rób! To ostatnio moje ulubione powiedzenie (sama je sobie powtarzam często). Pamiętaj, że nawet jeśli masz kryzys, to minie. Wszystko mija, nawet jeśli jesteś w najgorszym momencie życia, to ten czas też przecież kiedyś się skończy” – podkreśla i dodaje, że każdego dnia przekonuje się, że w kobietach tkwi ogromna moc.
Źródło: ofeminin.pl
