20-letni Samuel Kolczycki został właśnie Młodzieżowym Mistrzem Europy w tenisie stołowym. Jest to ogromny sukces, który daje nadzieje na podobne osiągnięcia w przyszłości. Co więcej, Polacy w sumie zdobyli na tych zawodach aż cztery medale.
Dla Samuela Kolczyckiego to już szósty finał w dużej imprezie międzynarodowej. 20-latek z Gorzowa Wielkopolskiego w zeszłym roku został juniorskim wicemistrzem świata i kontynentu. Zaś w parze z Maciejem Kubikiem wywalczyli złoto MEJ. Kulczycki odniósł też wiele sukcesów w grze mieszanej. Razem z Katarzyną Węgrzyn zdobyli złoto i srebro ME. Dlatego 20-latek zyskał tytuł nadziei polskiego tenisa stołowego.
Droga do złotego medalu tegorocznych ME wcale nie była łatwa. Przegrał mecz w kwalifikacjach grupowych, więc miał gorsze rozstawienie w 1/8 finału. Podczas spotkania z Lilianem Bardetem, faworytem turnieju, był blisko porażki. Jakimś cudem udało mu się jednak wygrać, obraniając meczbole. Potem w półfinale natknął się na swojego kolegę z reprezentacji – Miłosza Redzimskiego. Było to ogromne wyzwanie dla obu Polaków.
– “Od początku turnieju byłem na krzesełku trenerskim i jednego, i drugiego. Dopiero w momencie, kiedy grali o jednej porze, z Miłoszem współpracował Patryk Jendrzejewski. A w półfinale sprawa była oczywista, my, szkoleniowcy, udaliśmy się na trybuny, a zawodnicy musieli sobie radzić sami” – przyznał Tomasz Krzeszewski.
Kolczycki wygrał z Redzimskim. Dzięki temu mógł zawalczyć w finale z Mołdawianinem Ursu. Na codzień gra on w polskiej lidze jako zawodnik LOTTO Polski Cukier Gwiazdy Bydgoszcz. Polak zwyciężył 4:2. Tym samym stał się pierwszym Polakiem, który zdobył tytuł młodzieżowego mistrza Europy w tenisie stołowym.
To jednak nie koniec sukcesów Polaków w tym turnieju. Brąz zdobył Miłosz Redzimski. Brązowym medalem w deblu mogą pochwalić się także Anna Brzyska i Zuzanna Wielgos. Jakby tego było mało, kolejny brązowy krążek przywiózł ze sobą Kolczycki, który w parze z Maciejem Kubickim zajęli trzecie miejsce.
