Polska tenisistka, Iga Świątek, angażuje się w Szlachetną Paczkę. Chce dać przykład i zachęcić ludzi do wzięcia udziału w akcji. Nadal wiele rodzin czeka na naszą pomoc!
Trwa 22 edycja Szlachetnej Paczki. Do 9 grudnia można jeszcze wybrać rodzinę i razem z pomocą rodziny, znajomych przygotować paczkę z najpotrzebniejszymi rzeczami dla rodzin.
Iga Świątek w wywiadzie dla Marty Pałki z RMF24 przyznaje, że teraz walczy dla Szlachetnej Paczki.
– “W tenisie głównym celem jest zbieranie punktów. Dla mnie najważniejsze jest, żeby uzyskać jak największą liczbę punktów, jak najszybciej. Ale w Szlachetniej Paczce dążymy do czegoś innego. Tutaj najważniejszą liczbą jest zero. Zero oznacza, że wszystkie rodziny, dzięki pomocy darczyńców, otrzymają potrzebne dla nich rzeczy. Liczę na to, że i w tym roku to osiągniemy. Sama wspieram jedną z rodzin, więc mam nadzieję, że inni także się zaangażują” – mówi.
Iga przygotowuje paczkę dla pani Adrianny i jej dzieci.
– “Tym razem pomoc trafi do pani Adrianny, a także jej dzieci: 12-letniej Moniki i 4-letniego Bartka. Pani Adrianna dwa lata temu straciła męża i od tamtej pory zmaga się z problemami samodzielnej matki. Przez to też nie jest w stanie podjąć pracy na pełen etat. Mam nadzieję, że dzięki współpracy ze Szlachetną Paczką zapewnimy podstawowe potrzeby całej rodziny, dzięki czemu dzieci będą mogły swobodnie się rozwijać – Monika w szkole, a Bartek w przedszkolu.”
Szlachetna Paczka to akcja, dzięki której najbardziej potrzebujące rodziny otrzymują wsparcie. Wiele osób boi się lub wstydzi prosić o pomoc.
– “Cieszę się, że Szlachetna Paczka pomaga rodzinom, które nie zawsze mają to wsparcie wokół siebie i prosi o pomoc za nich, a my, darczyńcy możemy się w to zaangażować.”
Tenisistka angażuje się w wiele akcji charytatywnych. Chce nie tylko zdobywać trofea, ale też zmieniać ten świat.
– “Na co dzień wiele czasu poświęcam mojej pracy i to ona dała mi rozpoznawalność, dzięki której mam wpływ społeczny i bardzo chciałabym jak najlepiej go wykorzystać w moich działaniach poza kortem. Ważne jest dla mnie, żeby zmieniać na lepsze chociażby świat dzieci, które zmagają się z różnymi problemami czy sprawiać, że sport będzie wśród nich coraz powszechniejszy i bardziej dostępny. Tam, gdzie widzę, że mogę się przydać, tam zabieram głos lub razem z zespołem podejmuję konkretne działania pomocowe.”
Źródło: rmf24.pl
