5 stycznia Klub Seniora w Poniecu zabrał się do ważnej pracy. Przyniesiono im kilkadziesiąt ciast, które seniorki sprawnie pokroiły. Potem można było ich posmakować, kupując je pod kościołem. Wszystko po to, by pomóc chorej na nowotwór złośliwy 33-letniej Ewie. To nie pierwsza taka akcja mieszkańców gminy Poniec!
Ewa to 33-letnia mieszkańca Ponieca, która choruje na nowotwór złośliwy. Mieszkańcy miasta postanowili ją wesprzeć w walce z chorobą. Dlatego panie Magda, Edyta, Marta i Alina zorganizowały akcję pieczenia ciast.
“W sumie jest to już trzecia taka nasza akcja. Wcześniej piekłyśmy, między innymi pączki dla Zuzi, było ich chyba ze 2000 tysiące, a teraz stwierdziłyśmy, że w ten sam sposób wspomożemy ciężko chorą panią Ewę“ – zdradza M. Nowińska-Spychaj. – Ogłosiliśmy akcję i panie z wioski z miłą chęcią stwierdziły, że coś upieką. Ciasta zbieraliśmy w świetlicy. Każdy, kto chciał, mógł przynieść coś od siebie. Wsparło nas także nasze OSP. Pomagamy, jak możemy, nie wiemy, co nas w życiu czeka.
Kobiety wraz z Klubem Seniora pokroiły aż 85 ciast przyniesionych przez darczyńców. Następnie w niedzielę, 7 stycznia, sprzedawały je pod kościołem. Cały dochód ze zbiórki będzie przeznaczony na leczenie pani Ewy.
“Każde opakowanie, każda serwetka zostały kupione z naszych prywatnych pieniędzy. Koszty obsługi zbiórki są zerowe, a wszystkie zebrane pieniądze trafią do pani Ewy” – mówią organizatorki.
Choć zamysł akcji jest prosty, to odniosła ona naprawdę dobry skutek. Koniec końców takie inicjatywy mają niezwykłe znaczenie. Oprócz materialnej pomocy, jaką przynoszą, ukazują one wsparcie i solidarność społeczności. Te proste gesty mają potężną moc – dodają otuchy i ciepła w trudnych chwilach, podnosząc na duchu nie tylko osoby chore, lecz także ich rodziny. Pokazują, że mieszkańcy danego miejsca są wspólnotą i w trudnych chwilach mogą na siebie liczyć.
Źródło: gostynska.pl/gostynska.pl
