Proboszcz z Poitiers we Francji, Matthieu Le Merrer, jeździ Food Truckiem po ulicach miasta, oferując naleśniki dla najbiedniejszych. Niezwykle inspirującą postawa!
Proboszcz parafii Sainte-Agnès w Poitiers, ojciec Matthieu Le Merrera, wpadł na nietypowy pomysł – uruchomienie Food Trucka, który nie tylko serwuje pyszne naleśniki, ale także służy wsparciem dla potrzebujących. Ten innowacyjny projekt, nazwany Brother Truck, skupia około dziesięciu ochotników i wyrusza w podróż do robotniczych dzielnic Poitiers, aby dotrzeć do mieszkańców. Nazwa “Brother Truck” nawiązuje do słynnego Brata Tucka z legendy o Robin Hoodzie, symbolizując ideę pomocy i wsparcia dla ubogich.
„Pierwszym celem jest spotykanie ludzi, poświęcenie czasu na wysłuchanie ich w prosty i bezpośredni sposób” – mówi ks. Matthieu Le Merrer. „Są dzielnice o trudnych realiach społecznych lub dzielnice, w których ludzie widują niewiele osób”.
Ksiądz Matthieu wybrał prosty przepis na bretońskie naleśniki jako sposób na te spotkania. „To moja jedyna umiejętność” – śmieje się. „Nie twierdzę, że jestem mistrzem naleśników, ale smakują całkiem nieźle!”
Niski koszt i przyjazna atmosfera sprawiają, że są one doskonałym wyborem. „Chodzi o to, żeby każdy mógł sobie na nie pozwolić. Praktykujemy również system zawieszonych naleśników. Ludzie mogą zapłacić za naleśnika dla kogoś, kto nie może sobie na niego pozwolić. Food Truck jest w pełni wyposażony, włącznie z typową bretońską maszyną do wypiekania naleśników.” – opowiada.
Przygoda dopiero się zaczęła: pierwszy wyjazd odbył się w niedzielę 8 kwietnia w dzielnicy Trois-Cités, na południe od miasta. Na razie planujemy zorganizować jeden wyjazd w tygodniu w maju, zanim nastąpi przerwa wakacyjna. Ale przed ponownym wyjazdem czeka nas jeszcze wiele pracy: oprócz szczegółów technicznych, zarządzanie zapasami jest kwestią, którą musimy jeszcze doprecyzować, zgodnie z opowieściami księdza Matthieu.
Źródło: pl.aleteia.org