W sobotę, 22 lutego 2025 roku, uczniowie z I LO im. Św. Barbary w Chodzieży spacerowali po Nowym Dworze. Zauważyli dym unoszący się nad domem. Bez wahania podbiegli, by pomóc. Dzięki nim, 70-letnia kobieta, nieświadoma zagrożenia, została uratowana. To przykład odwagi i solidarności młodych ludzi.
W sobotni wieczór, 22 lutego 2025 roku, grupa uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Barbary w Chodzieży – Julia, Marta, Tomek, Milena i Malwina – zdecydowała się na wspólny spacer po miejscowości Nowy Dwór w województwie wielkopolskim. Mimo chłodnej aury, młodzież wybrała pobliską świetlicę jako miejsce krótkiego odpoczynku, gdzie przyjemnie rozmawiali i żartowali.
Nagle ich uwagę przykuł gęsty dym unoszący się nad jednym z domostw. Początkowo zakładali, że ktoś tylko rozpalał piec – co w zimowych warunkach nie było niczym nadzwyczajnym. Jednak szybko okazało się, że sytuacja jest znacznie poważniejsza. Ogień zaczął opanowywać dach budynku i szybko rozprzestrzeniać się na resztę konstrukcji. Bez wahania licealiści ruszyli w stronę zagrożonego domu. Energicznie pukali w drzwi i okna, wołając i starając się ostrzec mieszkańców przed niebezpieczeństwem.
W końcu drzwi otworzyła zdezorientowana 70-letnia kobieta, która zupełnie nie zdawała sobie sprawy z tego, że jej dom płonie. Dzięki natychmiastowej interwencji młodych bohaterów, seniorkę szybko ewakuowano na bezpieczne miejsce. Po upewnieniu się, że kobieta jest już poza niebezpieczeństwem, uczniowie niezwłocznie zadzwonili po straż pożarną. Następnie spokojnie oczekiwali na przyjazd służb ratunkowych. W międzyczasie monitorowali sytuację, pilnując, aby nikt nie zbliżył się do płonącego budynku.
Strażacy, którzy przybyli na miejsce po kilku minutach, szybko opanowali sytuację, ograniczając straty do poddasza domu. W rozmowie z portalem Wasze Media młodzi interweniujący opowiedzieli, że początkowo czuli się niepewnie. Jednak instynkt podpowiedział im, że muszą działać. Ich odwaga i szybka reakcja zapobiegły tragedii.
Działania licealistów z Chodzieży zostały docenione przez lokalną społeczność oraz służby ratunkowe. Stały się przykładem obywatelskiej odwagi i gotowości niesienia pomocy drugiemu człowiekowi.
Źródło: dobrewiadomosci.net.pl