Maria Żodzik ze srebrnym medalem mistrzostw świata w skoku wzwyż

Maria Żodzik zdobyła pierwszy medal dla Polski na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Tokio. Polka, poprawiając rekord życiowy do 2,00 m, sięgnęła po srebro w konkursie skoku wzwyż. Złoto wywalczyła Australijka Nicola Olyslagers, a na najniższym stopniu podium stanęły ex aequo Serbka Angelina Topic i rekordzistka świata Jarosława Mahuczich z Ukrainy.

Rywalizacja kobiet toczyła się w trudnych warunkach – zawody kilkukrotnie przerywały intensywne opady deszczu. Żodzik i Olyslagers pokonały wysokość 2,00 m, ale o kolejności zdecydowały wcześniejsze próby. Polka miała bowiem jedną nieudaną próbę na 1,88 m, co kosztowało ją złoty medal. Brązowe medalistki zakończyły konkurs z wynikiem 1,97 m.

Dla Olyslagers to już drugi medal mistrzostw świata na stadionie – dwa lata temu w Budapeszcie wywalczyła brąz. W dorobku ma także dwa srebrne krążki olimpijskie i dwukrotne zwycięstwo w halowych MŚ. 20-letnia Topic pierwszy raz stanęła na podium imprezy tej rangi, choć wcześniej zdobywała medale mistrzostw Europy. Największym rozczarowaniem okazał się rezultat Mahuczich, która broniła tytułu mistrzyni świata, a rok temu triumfowała również na igrzyskach w Paryżu, bijąc rekord globu wynikiem 2,10 m.

Historia Żodzik sprawia, że jej sukces ma szczególne znaczenie. Choć urodziła się na Białorusi, dzięki polskim korzeniom dziadków otrzymała polskie obywatelstwo na początku 2024 roku. Od tego czasu dwukrotnie zwyciężała w krajowych mistrzostwach i reprezentowała biało-czerwone barwy na igrzyskach olimpijskich.

28-latka przyznała, że od dawna była gotowa na skok powyżej dwóch metrów, ale dopiero w Tokio miała szansę to udowodnić. Jej wcześniejszy rekord życiowy wynosił 1,98 m, osiągnięty zimą podczas mityngu w Gorzowie. W tym sezonie rywalizowała w kilku prestiżowych zawodach Diamentowej Ligi – m.in. w Dausze, Sztokholmie, Paryżu i Lozannie – co pozwoliło jej oswoić się z walką przeciwko najlepszym zawodniczkom świata.

Teraz wszystko się złożyło i się udało. Mam nadzieję, że to nie jest najważniejszy moment w moim życiu, a jeszcze będą kolejne, najważniejsze. Ten moment jest jednak super. Ten medal to takie słońce nad Tokio, którego dziś nie było  zaznaczyła skoczkini wzwyż.

Źródło: rmf24.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły