Lekarze uratowali życie jednej z najstarszych kobiet w Polsce

Ma 101 lat, przeżyła drugą wojnę światową i zawał serca. Kardiolodzy uratowali jej życie, przeprowadzając zabieg otwarcia zamkniętej tętnicy wieńcowej.

Lekarze z Bielska-Białej uratowali życie 101-letniej pacjentki. Kobieta źle się poczuła w nocy, czuła duszność i bolała ją klatka piersiowa. Syn Joanny wezwał pogotowie. Ratownicy zabrali seniorkę do Polsko-Amerykańskiej Kliniki Serca. Lekarze wykonali badania i okazało się, że zamknięta tętnica wieńcowa powodowała ból i niedokrwienie serca. 

Był to drugi zawał serca Joanny. Kardiolodzy zastanawiali się czy kobieta przeżyje operację.

„Najtrudniejsze było dla lekarzy podjęcie decyzji, czy w ogóle podejmować się zabiegu u chorej stuletniej, ponieważ taki zabieg jest wysokiego, bądź bardzo wysokiego ryzyka” – przyznał dr hab. n. med. Piotr Buszman.

Pacjent to pacjent. Lekarze bez wahania zgodnie stwierdzili, że należy walczyć o jej życie. Dzięki szybkiemu działaniu wszystko przebiegło pomyślnie.

„Kolega wykonujący w środku nocy badanie koronarografii zauważył zamkniętą tętnicę wieńcową, która spowodowała ból i niedokrwienie serca, czyli zawał. Jednocześnie otworzył tę tętnicę sposobem mechanicznym, zabezpieczył to specjalnym implantem – stentem. I dzięki temu pacjentka czuje się obecnie, po czterech dniach, bardzo dobrze” – zaznaczył prof. dr hab. n. med. Krzysztof Milewski.

„Dzięki natychmiastowej reakcji uratowano jej życie. Jest naszą najstarszą pacjentką, ale pesel to tylko informacja dla urzędników, dla nas liczy się biologia. Wykonano u niej leczenie zabiegowe zawału serca metodą angioplastyki z implantacją stentu. Dzięki temu czuje się już bardzo dobrze, nie traci uśmiechu na twarzy i daje nam ogromną motywację do dbania o swoje zdrowie” – podkreśla.

Pani Joanna dała lekarzom wiele radości. Ona sama także jest im niezwykle wdzięczna.

„Niech ta historia będzie przypomnieniem dla nas wszystkich, że wiek to tylko liczba, a determinacja i troska o swoje zdrowie są kluczowe” – napisali w mediach społecznościowych medycy.

„Przywracacie wiarę w to ,że człowiekowi starszemu, schorowanemu również należy pomóc a nie «spisywać na straty» – powiedziała pani Joanna.

Źródło: pl.aleteia.org

Powiązane Artykuły

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły