Gage Tappe to mężczyzna, który zmagał się z depresją. W pewnym momencie zadecydował, że odda swój szpik kostny, aby uratować komuś życie i przy tym docenić siebie i złagodzić depresję.
Gaga przeprowadził się do Idaho. Ta przeprowadzka wiele zmieniła w jego życiu. Poczuł się tam samotny, odizolowany. Codzienność coraz bardziej go przytłaczała.
Zaczął cierpieć na depresję. Gdy było bardzo źle, stwierdził, że musi coś zrobić, aby poczuć się lepiej, aby nadać jakąś wartość swojemu życiu. Dlatego zarejestrował się w krajowym rejestrze szpiku kostnego jako dawca.
– “Czułem, że moje życie nie jest warte zbyt wiele, więc miałem nadzieję, że daję sobie szanse na nadanie mu pewnej wartości, próbując pomóc komuś przedłużyć jego życie. A żeby to zrobić, trzeba być żywym, dlatego wybrałem bank szpiku kostnego” – przyznał mężczyzna. – “To dało mi poczucie wartości dla siebie, jakiego wcześniej nie miałem.“
Kilka miesięcy później Tappe został powiadomiony, że znaleziono kobietę, która jest jego genetycznym bliźniakiem i, że potrzebuje szpiku. Mężczyzna nie wahał się. Został anonimowym dawcą szpiku.
Niesamowita pomoc
Tą kobietą jest Tia Jensen. Tia od wielu lat cierpiała na białaczkę. Musiała się zmagać także ze stwardnieniem rozsianym. Po przeszczepie kobieta wróciła do zdrowia. Zarówno nowotwór, jak i stwardnienie rozsiane były w remisji.
Kobieta chciała się spotkać z tym, który ofiarował swój szpik i uratował jej życie. Zaczęła szukać Tappe’a.
– Od tak dawna chciałam się z nim spotkać… Z powodu pandemii nie było to możliwe. Wtedy zdałam sobie sprawę, że dzięki Gage’owi jest wiele kamieni milowych, których już nie przegapię. Żyję. Jestem tutaj. Zamierzam być z moją rodziną, i tworzyć wspomnienia. – mówiła na spotkaniu z dawcą w jednej z amerykańskich telewizji śniadaniowych.
– “Myślę, że zbyt często zapominamy, jak życzliwi i o wielkim sercu są ludzie. I jestem tak wdzięczna, że [Gage] był gotów po prostu odważnie podejść do tematu i zrobić ten krok, aby podzielić się dobrocią i szpikiem, i dać mi drugą szansę na życie. Wszystko to zostało zrobione bez wiedzy na mój temat, a ja jestem po prostu oszołomiona dobroczynnością i szczególnym pięknem tego gestu” – podsumowuje kobieta.
Źródło: goodnewsnetwork.org
