Polscy rajdowcy zdobyli mistrzostwo świata!

Polscy kierowcy rajdowi – Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, osiągnęli ogromny sukces. Zdobyli wymarzone mistrzostwo świata w WRC2 Challenger. Co więcej, dla dwójki kierowców z ORLEN Rally Team, to już piąty raz z rzędu, kiedy udaje im się stanąć na podium na zakończenie sezonu. To naprawdę wyjątkowe osiągnięcie.

Przed 23 laty Kajetan Kajetanowicz wkroczył w świat sportów motorowych, rozpoczynając swoją drogę ku mistrzostwu świata. Każdy rok przynosił mu nowe doświadczenia i coraz lepsze wyniki. W końcu w 2010 roku udało mu się zdobyć swój pierwszy tytuł mistrza Polski.

W 2018 roku Maciej Szczepaniak zasiadł na miejscu pilota w samochodzie rajdowym u boku Kajetana Kajetanowicza. Razem zaczęli swoją przygodę w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Już w pierwszym pełnym sezonie zajęli drugie miejsce na podium WRC2, rozpoczynając serię sukcesów, która trwa do dzisiaj. W sezonie 2020 zajęli trzecie miejsce w WRC3. W poprzednim sezonie zajęli trzecie miejsce w WRC2 Open.

WRC2 Challenger

W tegorocznym sezonie ORLEN Rally Team osiągnął znowu niesamowite sukcesy, stając na podium mistrzostw świata po raz piąty z rzędu, co było wyjątkowym osiągnięciem wśród wszystkich załóg. Tym razem zdobyli upragnione mistrzostwo świata w kategorii WRC2 Challenger, gdzie rywalizowało ponad 100 załóg. Polacy zaczęli rok od zwycięstwa w Meksyku, kontynuując serię triumfów na Sardynii i w Safari. Mimo drugiego miejsca w Grecji i niestety nieukończenia w Chile, po trzeciej pozycji w Rajdzie Europy Centralnej zajęli drugie miejsce w Japonii, zdobywając łącznie 126 punktów. Na drugim miejscu w sezonie znaleźli się Griazin i Aleksandrow (121 punktów), a na trzecim Pajari i Mälkönen (118 punktów).

“To niesamowite uczucie, zostajemy mistrzami świata. Oczywiście marzyłem o tym od dłuższego czasu i ciężko na to pracowałem, ale nie sam. Dziękuję Maćkowi, dziękuję całemu zespołowi ORLEN Rally Team, dziękuję moim sponsorom, RaceSeven – zespołowi, który obsługiwał mój samochód – fanom, moim trenerom. Mnóstwo ludzi przyczyniło się do tego, że jestem tutaj w tej chwili i stoję jako mistrz świata. Oczywiście niewiele to zmienia w moim życiu, nadal, mam nadzieję, będę tym samym gościem, którym byłem już po zdobyciu czterech tytułów mistrza Polski i trzech tytułów mistrza Europy, ale brakowało tytułu mistrza świata. Teraz jest. Dziękuję oczywiście mojej żonie, która daje mi wielki support każdego dnia, jest bardzo cierpliwa. Jesteś brylantem-kobietą. To jest sukces nas wszystkich, dziękuję Wam bardzo. Niesamowite uczucie” – jesteśmy mistrzami świata – mówił Kajetan Kajetanowicz.

Zródło: polsatsport.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły