María José, prawniczka z Madrytu, pomogła 40 prześladowanym rodzinom z Afganistanu. Założyła stowarzyszenie i teraz skupia się na wsparciu afgańskich kobiet.
W 2021 roku Talibowie zajęli Kabul. Wtedy María José otrzymała niepokojącą wiadomość na Whatsappie. Okazało się, że na jednej z grup ktoś prosi o pomoc dla dwóch sióstr z Afganistanu. Kobiety potrzebowały natychmiastowej pomocy, bo znalazły się w niebezpieczeństwie. Prawniczka z Madrytu zdecydowała się działać.
– “Jeden znajomy pomógł mi skontaktować się ze Sztabem Obrony Narodowej. Sprawdzili, że chodzi o dwie młode, niezamężne kobiety i wciągnęli je na listę osób do ewakuacji. Procedury ewakuacji są bardzo złożone, ponieważ pierwszeństwo mają przedstawiciele dyplomacji oraz współpracownicy z rodzinami. Udało się jednak wykorzystać tę ścieżkę i je ewakuować” – opowiada kobieta.
W ten sposób María José uratowała życie dwóm Afgankom, mimo że wcześniej w żaden sposób nie była związana z tym krajem.
To był przełomowy moment. Różne organizacje pozarządowe zwróciły się do prawniczki z prośbą o pomoc, bo zobaczyły jak bardzo skuteczne są jej działania. María José zaangażowała się w sprawę. Pomogła aż 40 prześladowanym kobietom i ich rodzinom. Potem założyła wraz z koleżankami Stowarzyszenie Netwomening, które wspiera 80 rodzin.
– „Mam pełne ręce roboty. Kobiety starają się sprowadzić do Hiszpanii siostry, szwagierki i innych krewnych” – przyznaje María José. – „Cały czas pomagam, jak tylko mogę. Czasami pomoc polega na tym, że z Afganistanu docierają do hiszpańskich ambasad w innych krajach, np. w Islamabadzie, Teheranie, Abu Zabi, Stambule czy Nowym Delhi”.
María José chce się skupić przede wszystkim na pomocy kobietom, bo to właśnie one są jedną z najbardziej prześladowanych grup przez Talibów. Prawniczka stara się je jak najszybciej sprowadzić do bezpiecznego kraju. Te, które docierają do Hiszpanii, mogą liczyć na wsparcie stowarzyszenia Maríi.
– „Oby mój przykład zainspirował innych do pomocy” – mówi kobieta.
Co ciekawe, już sześć organizacji poszło w ślady prawniczki z Madrytu.
Źródło: pl.aleteia.org