Prowadzą prosperujące biznesy, zarabiają dużo pieniędzy. Pokazują, że nawet niemożliwe jest możliwe. Poznajcie osoby z zespołem Downa, które odniosły ogromny sukces.
Wyjątkowe skarpetki
John Cronin ma zespół Downa i wraz z tatą Maxem prowadzi nietypowy biznes. Najpierw myśleli o tym, żeby otworzyć food track. Jednak gdy dokładnie się nad tym zastanowili, uznali, że nie mają aż takich zdolności kulinarnych. Potem wpadli na inny pomysł. Zdecydowali się założyć firmę produkującą skarpetki. Założyli ją w 2016 roku. W dzień otwarcia wyprzedali swój cały zapas skarpetek – prawie 500 par.
Ich sklep nazywa się „John’s Crazy Socks”. Sprzedają skarpetki przez internet. Udało im się zarobić ponad 4 miliony dolarów w krótkim czasie.
John z tatą chcą udowodnić, że wszystko jest możliwe. Podkreślają, że należy mieć nadzieje i szukać szans na rozwój.
Dla właścicieli najważniejszy jest kontakt z klientem. Starają się nawiązać bezpośredni kontakt z tymi, którzy kupują ich produkty i podziękować im za wsparcie ich firmy. Wysyłają paczkę już w dniu zamówienia skarpetek. Dołączają do niej słodki upominek, kupon rabatowy na kolejne zakupy i podziękowania.
Ponadto John z Maxem przeznaczają dużą część swojego dochodu na organizacje charytatywne. Wiedzą jak ważne jest pomaganie innym.
Kobieta sukcesu
Collette Divitto również ma zespół Downa. I również prowadzi prosperującą firmę.
Jej biznes związany jest z branżą piekarniczo-cukierniczą. “Collettey’s Cookies” dociera do amerykańskich domów i robi furorę w sieci. Jej wyjątkowe ciasteczka cieszą się dużą popularnością. Także sama Collette jest znana – jej media społecznościowe obserwują tysiące osób.
Udało jej się zarobić ponad milion dolarów w ciągu zaledwie 5 lat.
Firma cały czas się rozwija. Kobieta zaczęła ostatnio również dystrybuować ciasteczka dla psów. W “Collettey’s Cookies” pracuje 15 osób.
– „Każde z nich ma różne umiejętności, co jest dla mnie niezwykle ważne” – mówi kobieta.
Divitto jest prawdziwą szefową. Nadzoruje praktycznie wszystko. Kontroluje proces powstawania ciasteczek, ich pakowanie i wysyłkę. Sama zatrudnia pracowników. Zatrudnienie mogą u niej znaleźć osoby niepełnosprawne.
– „Moim ulubionym zajęciem w firmie jest tworzenie miejsc pracy dla osób z różnymi niepełnosprawnościami” – podkreśla 31-latka.
Co ważne, Collette w 2019 roku założyła organizację non-profit. Od tego czasu prowadzi warsztaty, na których uczy przedsiębiorczości i udziela cennych wskazówek na temat prowadzenia biznesu.
Źródło: aleteia.com