Zespół studentów – PUT Rocket Lab z Politechniki Poznańskiej, zajął pierwsze miejsce na prestiżowym konkursie Space Sport America Cup. Ich rakieta Hexa 4 została doceniona przez jury.
PUT Rocket Lab stworzył już cztery rakiety. To nie pierwszy sukces tych studentów, bo dwa lata temu także udało im się zwyciężyć. Teraz na konkurs dla młodych konstruktorów rakiet pojechali z Hexą 4. Space Sport America Cup odbył się 22 czerwca w Stanach Zjednoczonych. Powstał z inicjatywy Experimental Sounding Rocket Association i Spaceport America. To pierwszy na świecie komercyjny port kosmiczny wybudowany przez brytyjskiego miliardera. Całe wydarzenie sponsoruje także Blue Origin Jeffa Bezosa. Co ważne, Polscy studenci odnieśli na nim spektakularny sukces.
– “Hexa, w gwarze śląskiej oznacza wiedźmę. Jak na czarownicę przystało, wynosić będzie ją prawdziwa miotła, czyli nasz silnik, który nosi nazwę broomstick” – opowiadał przed konkursem Bartosz Buda, przewodniczący Koła Naukowego PUT Rocket Lab. – “Zoptymalizowaliśmy naszą konstrukcję, która jest lżejsza od poprzednich o blisko 20 proc. Mocno rozwinęliśmy wszystkie systemy naziemne, które służą do kontroli, tankowania i operacji przed startem. Po niecałych 7 sekundach lotu osiągnęła maksymalną prędkość, która wyniosła 483 m/s, czyli ponad 1700 km/h”
Studenci stworzyli także specjalną aplikację, która pozwoliła im połączenie się pulpitem zdalnym z poligonem. Użyli jej także do monitorowania ważnych procesów, takich jak tankowanie. Hexa 4 poleciała na 9 tysięcy metrów, a sprowadzono ją przy użyciu spadochronów.
Co ciekawe, na pokładzie znalazły się nawet organizmy żywe.
– “Tym razem rakieta nie poleci w przestrzeń sama, bo po raz pierwszy obciążona będzie ładunkiem biologicznym. Naszymi astronautami będzie kilkaset niesporczaków, bardzo małych żyjątek, które rzekomo są w stanie wytrzymać bardzo ciężkie warunki atmosferyczne i są odporne na bardzo duże przeciążenia. Po locie stworzonka zostaną przebadane.” – powiedział Buda.
Źródło: polskieradio.pl/polskieradio.pl