Już od 30 lat fundacja “Pomoc Polakom na Wschodzie” pomaga naszym rodakom, którzy mieszkają na terenie byłego ZSRS. Organizują akcje charytatywne, wspierają różne inwestycje i angażują się w rozwój kultury.
Fundacja w ciągu 30 lat swojej działalności przyczyniła się do rozwoju kultury polskiej na Wschodzie. Nie tylko promuje język polski, ale stara się realnie pomóc naszym rodakom żyjącym za wschodnią granicą.
– “Jest to multidyscyplinarna działalność, bo rzeczywiści robimy kampanie promujące język polski, budujemy szkoły, remontujemy teatry czy domy opieki dla seniorów, przekazujemy pomoc dla młodych środowisk, takich jak harcerze, środowisk artystycznych działających na Wschód od naszej granicy i w krajach bałtyckich” – przyznaje Mikołaj Falkowski, prezes Zarządu Fundacji.
– “Staramy się trafić do wielu typów odbiorców ze zróżnicowaną pomocą. Zarówno taką wynikającą z twardego dofinansowania w inwestycyjnych projektach, gdzie reżim wydatkowania i sprawozdawania tego jest bardzo sztywny, jak i w takiej miękkiej formie. Wspieramy muzyków, plastyków, grafików i te wszelkie inne formy działalności gdzie ludzie się angażują żeby polską kulturę promować, budować dobry wizerunek Polski poza granicami i też promować polski punkt widzenia w regionie.”
Organizacja wspiera też repatriantów. Pomogli już Polakom mieszkającym w Uzbekistanie i Kirgistanie, którzy chcieli wrócić do kraju. Teraz pojadą do Kazachstanu.
Bieżące problemy
Fundacja ostatnio szczególnie angażuje się w pomoc Ukrainie. Stawia czoła bieżącym problemom. Wspiera Polaków, którzy uciekli z kraju ogarniętego wojną. Co jakiś czas organizuje także transporty pomocy humanitarnej.
– “To kolejne transporty pomocy humanitarnej, które Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” wysłała na Ukrainę po rozpoczęciu wojny. W sumie przygotowaliśmy już pięćdziesiąt transportów, każdy składający się z kilku samochodów z żywnością i potrzebną pomocą humanitarną. 30-lecie Fundacji zbiega się więc z okresem naszej najbardziej wytężonej, najbardziej wyczerpującej pracy, która jest przede wszystkim pracą w terenie. Przekazanie pomocy do ponad 120 instytucji, środowisk na Ukrainie, to jest ogromne logistyczne wyzwanie. Prowadzimy je już od kilku miesięcy” – mówi prezes.
Źródło: polskieradio.pl