Hari Budha Magar, alpinista z Nepalu, stracił obie nogi na wojnie w Afganistanie. Teraz dokonał czegoś niesamowitego. Wspiął się na Mount Everest w protezach. Jest pierwszym człowiekiem, który tego dokonał.
Hari Budha Magar wspiął się na szczyt Mount Everestu 19 maja. Zaś swoją wyprawę zaczął 17 kwietnia. Ten dzień właśnie zbiegł się z rocznicą wypadku w wyniku którego stracił obie nogi. Magar pełnił służbę podczas wojny w Afganistanie. Nastąpił na minę i amputowano mu nogę.
Brak nóg nie powstrzymał go jednak od zdobywania górskich szczytów. W protezach wszedł na wiele szczytów – m.in Tubkal w Maroku, Ben Nevis w Szkocji i Mont Blanc w Alpach. Na Mount Everest nie pozwalano mu wejść. Nepalskie prawo zabrania bowiem wspinaczki osobom po amputacji obu nóg i niewidomym. Sąd Najwyższy jednak uchylił to prawo i dzięki temu, Hari mógł spróbować swoich sił w wspinaczce na najwyższy szczyt świata.
Na drodze spotkali wiele komplikacji – m.in musieli walczyć z warunkami klimatycznymi.
„Wszystkie moje kurtki całkowicie zamarzły. Wszystko było zamarznięte. Nawet nasza ciepła woda, którą wlaliśmy do termosu, również zamarzła i nie byliśmy w stanie jej pić” – opowiada mężczyzna. – „Kiedy schodziłem w dół, zabrakło nam tlenu. Koledzy przyszli z tlenem i mieliśmy go na 30-40 minut, a wciąż mieliśmy około dwóch, trzech godzin zejścia”.
Mimo trudności, Hari Busha Magar zdobył szczyt. To pierwszy w historii człowiek z amputowanymi nogami, któremu udało się tego dokonać. Było to jego największe marzenie.
„Dorastałem w Nepalu aż do 19. roku życia i widziałem, jak traktuje się osoby z niepełnosprawnościami w odległych wioskach. Wiele osób wciąż wierzy, że niepełnosprawność jest karą za grzechy poprzedniego życia, i że są ciężarem dla społeczeństwa. Sam w to wierzyłem, ponieważ to właśnie obserwowałem” – opowiada.
Chociaż po wojnie wpadł w depresję i uzależnienie od alkoholu, udało mu się zacząć żyć na nowo. Nie porzucił swoich celów…
Źródło: pl.aleteia.org
