Właśnie odbyła się piąta edycja SMArt Run – biegu na rzecz dzieci z rdzeniowym zanikiem mięśni. Wzięło w nim udział aż 100 zawodników. Wielu z nich to rodzice chorych dzieci. Biegli oni wraz ze swoimi pociechami.
Stowarzyszenie SMA oraz gmina Jerzmanowice Przeginia po raz kolejny zorganizowali bieg SMArt Run. Szczególne podziękowania należą się dla Tomasza Szwajgla z Fundacji SMA, który na codzień jest policjantem. To on zainicjował biegi dla dzieci z rdzeniowym zanikiem mięśni. Jest on tatą 6-letniego Rafałka zmagającego się z tą chorobą.
– Choroba SMA niszczy mięśnie dzieci. Umiejętności, których dziecko się już nauczyło, po zaatakowaniu choroby cofają się zanikają. Dziecko przestaje np. siadać, chociaż wcześniej to robiło, podnosić głowę, a nawet oddychać. To bardzo niebezpieczna choroba. Kiedyś mówiło się, że jest śmiertelna, teraz już w ten sposób nie jest określana, ale jest nieuleczalna. Chora osoba musi nieustająco przyjmować leki i ćwiczyć codziennie – opowiada.
Bieg zorganizowano na dwóch dystansach – 5 i 10 kilometrów. Wzięli w nim udział ludzie z całej Polski. Jeden z uczestników przyjechał na rowerze aż 300 kilometrów, by móc pobiec w SMArt Run.
– Największe uznanie należy się tym, którzy biegli z dziećmi w wózkach, najczęściej rodzice chorych dzieci – zaznacza wójt Tomasz Gwizdała. – Nasi mieszkańcy wspierają tę charytatywną inicjatywę, uczestniczą w biegu, ale także pomagają w organizacji. Trzeba podkreślić, że nasza gmina jest nie tylko piękna ze względu na krajobraz, ale mieszkańcy mają także piękne serca, angażują się w akcje pomocowe. Bieg SMArt Run wpisuje się już w kalendarz lokalnych wydarzeń. Jeśli zaangażowanie gminy i mieszkańców przekłada się na realną pomoc potrzebującym, to chcemy nadal organizować te biegi – dodaje.
Dzieci chore na SMA powinny codziennie ćwiczyć, a ich rodzice razem z nimi. Dlatego niezwykle ważne są takie inicjatywy jak SMArt Run. Warto jednak zaznaczyć, że sytuacja rodzin z dziećmi chorymi na rdzeniowy zanik mięśni polepsza się. To wszystko dzięki badaniom przesiewowym noworodków. Dzięki temu można szybko wykryć chorobę i podać odpowiednie leki.
Źródło: dziennikpolski24.pl
