Polacy po raz kolejny wysłali pomoc humanitarną do Aleppo

Do Aleppo właśnie trafiła kolejna część pomocy humanitarnej z Polski – środki higieniczne, a także środki czystości. Polacy rozdali też prawie 2 tysiące paczek syryjskim dzieciom.

Mieszkańcy Aleppo już od dwunastu lat doświadczają tragedii wojny. Ich życie jest bardzo trudne – brakuje im podstawowych środków czystości, leków, a nawet żywności.

„Jesteśmy w Aleppo, gdzie chcemy wyrazić naszą solidarność z tymi cierpiącymi ludźmi, którzy od 12 lat doświadczają cierpienia wojny. Wiemy, że wojna wiąże się z głodem, z brakiem leków, z brakiem dostępu do podstawowych środków koniecznych do życia dlatego nasza pomoc jest tak ważna”. – mówi dyrektor polskiej sekcji PKWP, ks. prof. Waldemar Cisło.

Odkąd zaczęła się wojna domowa w Syrii, Polacy są tam obecni i pomagają innym.

–  „Przez te lata zrealizowaliśmy kilka projektów takich jak chociażby Dolny Śląsk dla Aleppo, gdzie kupowaliśmy sprzęt medyczny dla Aleppo. Także ta nasza solidarność była okazywana w ciągu tych 12 lat wielokrotnie”. – zaznacza ks. prof. Cisło – „Wiemy, że państwo, w którym od 12 lat trwa wojna nie ma struktur, nic tu nie funkcjonuje”.

Ogromna pomoc

Jeśli chodzi o pomoc humanitarną, to do Syrii dotarło już 70 ton. Teraz udało się przewieźć drugą część – środki czystości i środki higieniczne.

„Dzięki naszym dobrodziejom indywidualnym jak i dzięki panu wicepremierowi Jackowi Sasinowi przywieźliśmy tu wcześniej 70 ton pomocy humanitarnej. Była to ciepła odzież i żywność. Teraz jest drugi etap tej pomocy i dostarczyliśmy potrzebującym w Aleppo środki czystości i środki higieniczne. Zaczynamy mieć informacje od organizacji międzynarodowych, że zaczynają się pojawiać choroby tzw. brudnych rąk, że rosnąca temperatura powoduje, że warunki higieniczne stają się tu coraz trudniejsze” – podkreśla.

Co więcej, wręczono także syryjskim dzieciom 1,8 tysięcy świątecznych paczek ze słodyczami.

„Mogliśmy przy okazji tej wizyty wręczyć 1800 paczek dla dzieci, bo wiemy, że one najbardziej cierpią. Wiele z nich nie pamięta czasów, kiedy Syria nie była w czasie wojny. Dlatego tym bardziej chcemy, żeby jakiś drobny uśmiech pojawił się na ich twarzach. Od czasu do czasu przy okazji Świąt Bożego Narodzenia czy Świąt Wielkiej Nocy staramy się tutaj być i okazać im pomoc”.

Źródło: misyjne.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły