Polski szachista, Jan-Krzysztof Duda w niesamowity sposób pokonał swojego rywala pierwszej rundzie prestiżowego turnieju szachowego rozgrywanego w w Holandii. W drugiej rundzie remisuje i jest w ścisłej czołówce imprezy.
Partia 23-letniego Jana-Krzysztofa Dudy i Węgra Richarda Rapporta została rozstrzygnięta w sobotę. Rapport, najlepszy węgierski szachista, którego notuje się o dwie pozycje wyżej od Polaka, poddał się po 41 posunięciu.
– “Cieszymy się z tego sukcesu na początek, bo tutaj w Holandii ciężko się gra. Myślę, że to dobry prognostyk przed tak długim i trudnym turniejem, ale nie ma co wpadać w euforię. Zostało jeszcze bardzo dużo gier. Sama partia miała spokojny przebieg. Janek poświęcił pionka za strategiczną inicjatywę i zrealizował swoją przewagę. Zresztą taki był plan, bo przeciwnik ma bardzo agresywny styl i dobrze się czuje w ostrych wariantach. Dlatego zaplanowaliśmy spokojną pozycję, bez żadnych fajerwerków i tak to się potoczyło” – powiedział w wywiadzie dla PAP arcymistrz Kamil Mitoń, który sekunduje Dudzie podczas turnieju.
Co ważne, eksperci są zgodni, że Jan-Krzysztof Duda wygrał w sposób naprawdę przekonywujący.
– “Janek wygrał profesorską partię, dając przykład gry na słabość przeciwnika, jakim była pozycja białopolowego gońca Rapporta. Bardzo przyjemnie się oglądało tę rywalizację. Potwierdził, że jest zawodnikiem absolutnie światowej czołówki, bo było tutaj kilka nieoczywistych elementów – zwłaszcza oddanie pionka za długofalową inicjatywę. To był pojedynek, w którym nie uzyskał praktycznie nic z debiutu, ale po prostu grał lepiej w szachy. Takie partie w jego wykonaniu bardzo lubimy” – podkreślił arcymistrz Mateusz Bartel w komentarzu dla serwisu chess24.pl.
Ponadto, dzięki temu zwycięstwu Duda znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych szachistów świata. Wcześniej zajmował 13 pozycję.
Jan-Krzysztof Duda w niedzielę rozegrał drugą rundę. Pojedynek między Polakiem a Rameshbabu Praggnanandhaa, 16-letnim, niezwykle utalentowanym szachistą z Indii finalnie zakończył się remisem.
W ten sposób Jan-Krzysztof znalazł się w ścisłej czołówce prestiżowego turnieju organizowanego w holenderskim Wijk aan Zee.
Źródło: sport.onet.pl/sport.interia.pl
