O uczniach z Uniwersyteckiego Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku zrobiło się ostatnio głośno. Zatańczyli oni pod oknem swojej wychowawczyni poloneza. Wszystko dlatego, że nauczycielka przez chorobę nie mogła uczestniczyć w ich studniówce.
Studniówka tego liceum odbyła się w Hotelu Almond. Niestety wychowawczyni klasy IIIc nie mogła wziąć udziału w imprezie przez chorobę. Jej uczniowie stwierdzili, że skoro wychowawczyni nie przyjdzie na studniówkę, to oni przyjdą pod jej okno.
– “Zrobiło nam się strasznie przykro z tego powodu. Dla nas i dla naszej wychowawczyni to był bardzo ważny moment, włożyliśmy w przygotowania wiele wysiłku. Pomyśleliśmy, że trzeba coś zrobić, aby pokazać pani Joli, że jesteśmy z nią sercem i myślami. Wiedzieliśmy, gdzie mieszka, i już podczas właściwej studniówki zwróciliśmy się do dyrekcji z prośbą o możliwość wyjścia z imprezy, by symbolicznie zatańczyć poloneza pod oknem wychowawczyni. Nasza klasa dostała zgodę. Wychowawczyni była autentycznie wzruszona, nam też poleciały łzy. Nie ma się co dziwić, pani Jola uczy nas od trzech lat, od roku jest wychowawczynią naszej klasy i jest dla nas prawdziwym autorytetem, wsparciem w trudnych chwilach. Jest nauczycielem, którego będzie się pamiętać do końca życia” – opowiada Julia Piejko, przewodnicząca klasy.
Młodzież zatańczyła na ulicy Długiej poloneza. Wielu przechodniów zatrzymywało się i nagrywało całe zdarzenie. Potem filmiki znalazły się w internecie i zostały udostępnione wiele razy – nawet przez znanych influencerów. W komentarzach pojawiały się same pochwały i ciepłe słowa skierowane do uczniów.
Dumni z tych młodych ludzi są nie tylko internauci. Kadra Uniwersyteckiego Liceum Ogólnokształcącego również nie może wyjść z podziwu.
– “Wzruszyłam się bardzo, gdy uczniowie przyszli do mnie z tym pomysłem. Takie akcje jeszcze bardziej uświadamiają człowiekowi, że praca nauczyciela ma sens. Gdy oglądałam ten filmik, to miałam gęsią skórkę. Pani Jolanta Manthey jest znakomitą nauczycielką, cieszy się dużym szacunkiem i dla młodzieży jest prawdziwym autorytetem. Gratuluję uczniom wrażliwości i kreatywności, z pewnością to wydarzenie zapisze się w historii naszej szkoły” – podkreśla wicedyrektor szkoły, Aleksandra Iwen.
Źródło: rozrywka.trojmiasto.pl
