Dania znosi VAT na książki, by ratować czytelnictwo

Rząd Danii zapowiedział przełomową zmianę w polityce podatkowej – całkowite zniesienie podatku VAT na książki papierowe i cyfrowe. Do tej pory kraj ten wyróżniał się w Unii Europejskiej najwyższą, 25-procentową stawką na publikacje. To przekładało się na wyższe ceny i mniejszą dostępność literatury. Minister kultury Jakob Engel-Schmidt tłumaczy, że reforma ma na celu nie tylko obniżenie cen, ale przede wszystkim poprawę poziomu czytelnictwa, szczególnie wśród młodszych odbiorców.

Decyzja zapadła w momencie, gdy dane dotyczące umiejętności czytania młodzieży stają się coraz bardziej niepokojące. Z raportu OECD PISA wynika, że aż 24 proc. piętnastolatków w Danii nie osiąga podstawowego poziomu rozumienia tekstu. To o cztery punkty procentowe więcej niż dziesięć lat temu. Zdaniem ekspertów, jeśli ten trend się utrzyma, może negatywnie odbić się na systemie edukacji oraz gospodarce w przyszłości.

Rząd planuje, oprócz zniesienia podatku, zacieśnić współpracę między szkołami a bibliotekami, by ułatwić dzieciom i młodzieży kontakt z książką. Zmiana wiąże się jednak z kosztami. Szacuje się, że budżet państwa straci rocznie około 330 mln koron (około 44 mln euro). Engel-Schmidt podkreśla, że efekty reformy będą dokładnie analizowane. Jeśli okaże się, że wydawcy zamiast obniżać ceny zwiększą swoje zyski, rząd rozważy korekty w polityce podatkowej.

Dania tym samym wpisuje się w trend obserwowany w wielu krajach Europy, gdzie książki objęte są symbolicznymi stawkami podatkowymi – w Norwegii VAT wynosi 0 proc., w Szwecji 6 proc., a w Finlandii 14 proc. Unijne przepisy od 2018 roku pozwalają państwom zrównywać pod tym względem książki drukowane i elektroniczne. Podobne decyzje zapadły już m.in. w Wielkiej Brytanii, która w 2020 roku zniosła VAT na e-booki, choć późniejsze badania wykazały, że ceny spadły nieznacznie, a większe korzyści odczuli wydawcy niż czytelnicy.

Na tym tle ciekawie wygląda sytuacja w Polsce. Mimo że od 2019 roku stawka VAT na książki – zarówno papierowe, jak i elektroniczne – wynosi 5 proc., odsetek osób czytających wciąż jest jednym z najniższych w Europie. Eksperci zwracają uwagę, że aby poprawić te wskaźniki, same zmiany podatkowe nie wystarczą. Konieczne są programy edukacyjne, promocja czytelnictwa oraz łatwiejszy dostęp do literatury dla dzieci i młodzieży.

Źródło: edukacja.rp.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły