Nawet w najbardziej dramatycznych momentach życia mogą wydarzyć się chwile pełne światła. Taką historią jest ślub Karla Marsha i Sarah Wooley, którzy postanowili powiedzieć sobie „tak” w hospicjum, gdzie Karl przebywa z powodu ciężkiej choroby.
Para z Anglii była ze sobą od dawna, jednak długo odkładała decyzję o małżeństwie. W maju ubiegłego roku u Karla wykryto nowotwór. Początkowo planowali ślub pod koniec listopada. Jesienią jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył i konieczny był pobyt w hospicjum.
Na początku tego miesiąca Karl zachorował dodatkowo na chorobę zakaźną. Wtedy Sarah zrozumiała, że nie warto już czekać. Każdy dzień nabrał szczególnej wartości. Zdecydowała się poprosić o przyspieszenie ceremonii, aby mogli przeżyć ten moment razem z najbliższymi.
Personel Katharine House Hospice natychmiast odpowiedział na tę prośbę. W ciągu niespełna 48 godzin zorganizowano pełną uroczystość. Pracownicy i wolontariusze przygotowali dekoracje, zadbali o słodki poczęstunek i stworzyli ciepłą, podniosłą atmosferę. Sala terapeutyczna zmieniła się w miejsce przypominające tradycyjną salę ślubną. W ceremonii wzięło udział około 30 członków rodziny i przyjaciół, dla których było to niezwykle poruszające przeżycie.
Sarah wystąpiła w białej sukni ślubnej i z bukietem dopasowanym do wystroju wnętrza. Karl miał na sobie elegancką koszulę, a na piersi przypięty kwiat. Choć pan młody leżał w łóżku szpitalnym, ceremonia nie straciła swojego znaczenia. Wbrew bezlitosnej diagnozie oboje wypowiedzieli słowa „tak”: „tak” sobie nawzajem, „tak” miłości i „tak” życiu.
Ta historia pokazuje, że nawet u kresu życia możliwe są chwile, które mają ogromną wartość. To dowód na siłę uczuć i bliskości, które potrafią nadać sens najtrudniejszym momentom.
Ślubu udzielił kierownik hospicjum i wolontariusz David Clark. Jak podkreślił: „Było dla mnie wielką radością i zaszczytem, że mogłem wejść w życie Karla i Sarah w tak ważnym momencie. Ich przykład nauczył mnie bardzo wiele o sile miłości, wytrwałości i czułości nawet w chwilach trudności”.
Źródło: pl.aleteia.org
