Nowa karetka i sprzęt medyczny – Gdańsk pomaga Ukrainie

Gdańsk pomaga Ukrainie. Do wyzwolonego z okupacji Rosjan Chersonia trafi nowa karetka, specjalistyczny sprzęt medyczny i 20 agregatów prądotwórczych.

Chersoń to miasto, które było atakowane od samego początku wojny. Rosjanom udało się je zdobyć. Ukraińcy w końcu wyzwolili je spod okupacji, jednak wojsko rosyjskie wciąż je ostrzeliwuje, zatem sytuacja nadal jest trudna i niebezpieczna. Mimo to, Polacy dostarczą tam karetkę i sprzęt medyczny.

“Będziemy jechać do Chersonia prawie dwie doby. Trasa jest długa, ale najbardziej niebezpieczne jest ostatnie 30 kilometrów przed miastem. Wokół dróg jest bardzo wiele niebezpiecznych przedmiotów, jest wysokie ryzyko ostrzału. W mieście niemal nie ma prądu, sytuacja jest bardzo trudna, ale najgorsza jest świadomość, że kładąc się spać, nie ma pewności, czy rano się obudzimy.” – mówił Mikołaj Samczyński, jeden z kierowców i pracownik chersońskiego szpitala.

W Chersoniu są ogromne problemy z prądem, dlatego na Ukrainę dotrą agregaty prądotwórcze. Łącznie jest ich 44, jednak na razie zorganizowano przewóz kilku, ponieważ są komplikacje w transporcie wewnątrz samej Ukrainy.

“Wczoraj rozmawiałem z wicemerem Chersonia. Jak mówił, problemy z prądem są ogromne. To jest niezbędna pomoc do funkcjonowania placówek medycznych, specjalnych punktów ogrzewania czy ładowania telefonów. Dziękujemy za tę karetkę, za te agregaty” – powiedział konsul Ołeksandr Połodystyi.

Karetka i wyposażenie medyczne, które trafią na Ukrainę, mają wartość około 70 tysięcy złotych. Zaś na agregaty przeznaczono 100 tysięcy złotych. I choć potrzeby nadal są ogromne, to może być to znacząca pomoc dla Chersonia.

“Dzięki temu, że co roku kupujemy nowe karetki, to dziś możemy używanym samochodem podzielić się z tymi, którzy teraz bardziej go potrzebują. Auto jest sprawne, nie wymaga napraw, ale my mamy już nowsze pojazdy i po prostu możemy go podarować” – przyznała Mariola Kubiak, dyrektor stacji pogotowia ratunkowego w Gdańsku.

Gdańsk nie tylko wysłał potrzebny sprzęt, ale także zapewnił pomoc medyczną ukraińskim żołnierzom w Polsce.

“W naszych szpitalach leczymy dziesięciu żołnierzy. Kilku z nich tutaj, w szpitalu św. Wojciecha na Zaspie, ale główny ciężar opieki spoczywał na Klinice Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu w szpitalu im. Mikołaja Kopernika. To jest leczenie skomplikowane, wieloetapowe i długie, ale staramy się ich przywrócić do normalnego funkcjonowania” – podkreślił Dariusz Kostrzewa, prezes Zarządu Copernicus Podmiot Leczniczy w Gdańsku.

Źródło: radiogdansk.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły