Piotr Żyła został mistrzem świata!

Piotr Żyła po raz drugi z rzędu został mistrzem świata w skokach narciarskich na skoczni normalnej. Rywalizacja w Planicy była naprawdę wyrównana, ale Polak poleciał aż na 105 metrów i tym samym pobił rekord skoczni.

Piotr Żyła znowu został mistrzem świata na skoczni normalnej. W serii próbnej również był pierwszy, co rozbudziło nadzieje polskich kibiców na spektakularny sukces. Jednak rywalizacja okazała się być naprawdę wyrównana. Słoweńcy nie odpuszczali, a Stefan Kraft skakał tak, jakby chciał udowodnić, że można stanąć na podium w pięciu mistrzostwach.

Co więcej, walkę utrudniała pogoda. Wiatr był zmienny, sędziów często zmieniali belkę.

W pierwszej rundzie wystąpili wszyscy Polacy. Dobrą formę zaprezentował Kamil Stoch, który po swojej próbie był wiceliderem. Piotr Żyła był niezbyt usatysfakcjonowany swoim skokiem – osiągnął tylko 97,5 i w pierwszej serii uplasował się na 13 miejscu. Najlepszy z Polaków, Dawid Kubacki, był czwarty. Prowadził Stefan Kraft, a drugie i trzecie miejsce zajmowali kolejno Wellinger i Geiger.

Druga seria przyniosła ogromną niespodziankę. Piotr Żyła skoczył aż 105 metrów i tym samym pobił rekord skoczni. Awansował z 13 miejsca na pozycję lidera. Utrzymał ją już do końca konkursu.

Warto także podkreślić, że wszyscy Polacy bardzo dobrze zaprezentowali się w Planicy. Piąte miejsce zajął Dawid Kubacki, a szóste Kamil Stoch. Z kolei Paweł Wąsek uplasował się na 16 miejscu, a Aleksander Zniszczoł na 20.

Kiedy Piotr Żyła dowiedział się, że Stefan Kraft nie oddał wystarczająco długiego skoku, by go pokonać, wpadł w euforię. Po zwycięstwie był niesamowicie rozemocjonowany. Nie mógł uwierzyć, w to że po raz kolejny został mistrzem świata. Co ciekawe, jest najstarszym skoczkiem, któremu udało się tego dokonać.

“Jestem na skraju… Co się stało w tym finale? Sam nie wiem. Po pierwszym skoku… Jezus Maria. Trzynasty dopiero… Myślałem, że nic z tego nie będzie. Drugi skok? Przyznam się szczerze, że nie pamiętam go” – powiedział Polak w rozmowie z Eurosport. – “Nie wiem, czy to w ogóle dziś do mnie dotrze, czy będę w stanie funkcjonować”.

Źródło: przegladsportowy.onet.pl, sport.radiozet.pl


Powiązane Artykuły

1 KOMENTARZ

  1. Super!!! Kocham wchodzić na waszą stronę. Wystarczy, że przeczytam jedną informacje i od razu dzień lepszy. Róbcie dalej to co robicie, bo jesteście w tym świetni!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły