Polka została drugą wicemiss świata na wózku

Anna Płoszyńska właśnie została drugą wicemiss świata na wózku. “Chcę pokazać, że każda kobieta jest piękna, a wózek inwalidzki nie definiuje nas w żaden sposób” – podkreślała przed konkursem.

Miss World Wheelchair to konkurs, który ma obalić stereotypy dotyczące niepełnosprawności. Jego uczestniczki udowadniają, że wózek nie ujmuje ani odrobiny piękna. W tym roku odbył się w Meksyku.

Polskę reprezentowała Anna Płoszyńska. Kobieta znalazła się na wózku przez wypadek na obozie sportowym. Siedem lat temu złamała kręgosłup w odcinku piersiowo-lędźwiowym. Mimo tak trudnego przeżycia, Anna nie straciła swojej miłości do życia i siebie samej.

„Wiedziałam jednak, że teraz wszystko będzie inne, że trzeba będzie przeorganizować codzienność. Najtrudniej było mi pogodzić się tym, że po wypadku nie mogłam już trenować karate. Ale zaczęłam szukać innych dyscyplin i szans rozwoju. Myślę, że ten wypadek bardzo ubogacił mnie wewnętrznie”.

Kobieta przed wypadkiem była bardzo aktywna. Brała udział w wielu zawodach sportowych. Ukończyła także studia na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Aktualnie pracuje z dziećmi z niepełnosprawnością ruchową.

“Mam szansę zainspirować młodych ludzi i udowodnić im, że mogą wszystko. Dzięki temu, że jeżdżę na wózku, potrafię zrozumieć ich sytuację. Dla nich zaś to, co przekazuję, jest bardziej wiarygodne. Dzieci dziękują mi, często się do mnie przytulają, chcą porozmawiać, a ja cieszę się, że mogę im pomóc i zmotywować ich do działania”.

Teraz Anna może pochwalić się kolejnym osiągnięciem. Udało jej się zdobyć tytuł drugiej wicemiss świata na wózku.

“Kochani!! Zostałam II Vicemiss Świata 2022!!!” – napisała na swym profili na Facebooku. – “Jestem bardzo szczęśliwa i wzruszona. Dziękuję wszystkim, którzy wsparli mój wylot do Meksyku oraz wszystkim tym, którzy we mnie wierzyli i pokładali we mnie nadzieję. Wasze słowa i czyny doprowadziły mnie tutaj gdzie jestem teraz. Jeszcze raz serdecznie dziękuję  Teraz czeka nas tydzień odpoczynku w Cancun w Meksyku, a następnie powrót do Polski”

“Jesteśmy w stanie zdobywać góry, wystarczy tylko chcieć” – podkreśla.

Źródło: pl.aleteia.org/ dzienniklodzki.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły