Kiedyś straciła wszystko. Dzisiaj pisze książki i dzieli się swoim doświadczeniem

Anna H.Niemczynow to kobieta, która może zainspirować innych. Kiedyś straciła wszystko, w tym swoją rodzinę. Potrafiła jednak stawić czoła swojej trudnej przeszłości i wyciągnąć cenne wnioski. Dzisiaj dzieli się swoim doświadczeniem z innymi – wydaje książki.

Anna wyjechała z domu, kiedy miała zaledwie 14 lat. W jej rodzinie nie działo się dobrze – alkoholizm, narkomania, ciągłe bijatyki i wyzwiska. To nie było dobre środowisko dla małej dziewczynki. Dlatego jej mama poniekąd zmusiła ją do wyjazdu.

“Wyjechałam z domu, gdy miałam czternaście lat. W moim rodzinnym domu nie było nadmiaru miłości, wsparcia, szacunku i tego wszystkiego, nad czym sama w dorosłym życiu pracuję. A mimo to bardzo tęskniłam za tym domem. Po kilku miesiącach chciałam wracać i wówczas… moja mama skłamała, że nie ma możliwości, abym przeniosła się do pobliskiego ogólniaka. Nie pamiętam już, jakich użyła argumentów, abym w końcu dała sobie spokój z tym powrotem do domu.” – wspomina w wywiadzie dla portalu pl.aleteia.org

“Dziś wiem, że ona chciała mi oszczędzić tego, co działo się w naszym domu. Wyzwisk, bijatyk, skutków alkoholizmu i narkomanii. Oddała mnie na wychowanie ludziom i z perspektywy czasu wiem, że to najlepsze, co mogła dla mnie zrobić. Trafiłam na mądrych ludzi.” – zaznacza.

Kobieta przeżyła wiele, ale dzięki temu doświadczeniu zyskała mądrość życiową. Teraz bardzo ciężko jest ją wytrącić z równowagi. Co więcej, stara się być cały czas aktywna.

“Z lenistwa często bierze się dużo smutku. Siedzimy na kanapie i biadolimy, że „to” czy „tamto” nam się nie udało, a inni mają lepiej. Przyjmij, że masz wszystko, czego potrzebujesz do tego, aby wzrastać, wstań z kanapy i działaj. Od biadolenia nikomu jeszcze nie przybyło. A jak chcesz się polenić, to nie narzekaj, że nie masz „tego”, czy „tamtego”. Ciesz się chwilami lenistwa, bo i one są w życiu potrzebne. Byleby nie trwały nazbyt długo, bo skończą się smutkiem.”

Anna pisze książki, a właściwie to bestsellery. To jej ogromna pasja i sposób na przeżywanie świata.

“Piszę, bo czuję do tego powołanie. Chciałabym uniknąć łatki „pluszowej autorki”, która pisze, co jej każą. Nazywam się Niemczynow, piszę o tym, co uważam za ważne do przekazania. Nie zawsze są to opowieści łatwe i przyjemne. Z założenia one mają nieść dla odbiorcy jakąś lekcję.”

Źródło: pl.aleteia.org

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły