Starali się o dziecko przez wiele lat. W końcu nadszedł cud… w Oknie Życia

Strażak z Florydy i jego ukochana żona przez 10 lat starali się o dziecko – niestety bezskutecznie. Pewnej nocy podczas jego dyżuru rozbrzmiał alarm. Okazało się, że w Safe Haven Baby Box (odpowiednik Okna Życia) zostawiono małą dziewczynkę. Kilka dni później ją adoptowali.

Strażak, który chce pozostać anonimowy, razem z żoną od wielu lat starali się o dziecko. Niestety kobieta nie mogła zajść w ciążę. Czuli się coraz bardziej zniechęceni.

Pewnej nocy strażak udał się na nocny dyżur. Rozbrzmiał wtedy alarm w Safe Haven Baby Box, co jest odpowiednikiem polskiego Okna Życia. Tego typu “Baby Boxy” stoją w różnych miejscach i są specjalnie zaprojektowane, by dziecku nie stała się krzywda. Jest tam kontrolowana temperatura i kołyska. Kiedy ktoś włoży do boxa niemowlaka, rozlega się głośny alarm.

To właśnie ten dźwięk usłyszał strażak. Na początku myślał, że to fałszywy alarm. Kiedy jednak poszedł do Safe Haven Baby Box, zobaczył małą dziewczynkę owiniętą w różowy kocyk.

„Miała ze sobą małą butelkę i po prostu leżała tam sobie spokojnie” – opowiada. – „Podniosłem ją i przytrzymałem. Zamknęliśmy oczy i to było to! Kocham ją od tamtej chwili”.

Zdecydował się towarzyszyć maleństwu w drodze do szpitala. Kiedy dziewczynkę przyjęto na oddział, zostawił mały liścik, w którym napisał, że chciałby adoptować to dziecko.

„Wyjaśniłem, że moja żona i ja staraliśmy się o dziecko przez 10 lat. Powiedziałem im, że ukończyliśmy wszystkie potrzebne kursy w stanie Floryda i zostaliśmy zarejestrowani w kolejce do adopcji – mówi. „Wszystko, czego potrzebowaliśmy, to dziecko”.

Dwa dni później maluszek wrócił do domu ze swoją nową mamą i tatą. Otrzymała imię “Zoey”.

Twórczyni Baby Boxów zabrała głos na konferencji prasowej po tym, gdy Zoey zostawiono w remizie.

„Chcemy zwrócić się do rodziców, którzy zgodnie z prawem oddali to dziecko: dziękuję. Dziękujemy za zapewnienie bezpieczeństwa dziecku. Dziękuję za przywiezienie dziecka do miejsca, w którym mogliśmy się nim zaopiekować. I dziękuję za zrobienie tego, co uznaliście za najlepsze”.

Źródło: pl.aleteia.org

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły