Sukces warszawskich lekarzy: zoperowali kręgosłup nienarodzonego dziecka

Lekarze zdiagnozowali rozszczep kręgosłupa u małego Tadzia jeszcze przed jego narodzeniem. Zdecydowali się przeprowadzić siedmiogodzinną operację nienarodzonego dziecka, która zakończyła się sukcesem.

Tadeusz, mający dziesięć miesięcy, radośnie bawi się na kolanach swojej mamy, pani Sary Maniewskiej-Ogórek. Nie zdaje sobie sprawy, że rok temu, gdy był jeszcze w jej brzuchu, przeszedł skomplikowaną operację trwającą siedem godzin. Zaś jej sukces to zasługa warszawskich lekarzy.

Matka chłopca wspomina, że dowiedzenie się o rozszczepie kręgosłupa u jej syna było bardzo trudne. Wada została zdiagnozowana w 12. tygodniu ciąży.

– W rodzinie nie mamy żadnych dzieci z niepełnosprawnościami, wszyscy są zdrowi, więc to był duży szok – opowiada pani Sara. – Baliśmy się przeokropnie, wiadomo, te pierwsze doby po operacji są ważne, bo albo temu małemu człowiekowi może być jeszcze tak, że on może będzie chciał wyjść na świat, co byłoby złe, albo w tym brzuszku jeszcze sobie posiedzi.

– W Polsce jesteśmy jedynym ośrodkiem, który wykonuje zabiegi naprawy rozszczepu kręgosłupa całkowicie laparoskopowo. Nie otwieramy brzucha ciężarnej, wykonujemy tylko minimalne nacięcia – mówi lek. Filip Dąbrowski, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Szpitalu Bielańskim. 

Tadzio urodził się bez problemów. Dzięki regularnym sesjom rehabilitacyjnym jego stan stopniowo poprawia się każdego dnia, choć wymaga stałej obserwacji lekarskiej.

– Pacjent pozostaje pod opieką neurochirurga, ale też innych specjalistów odpowiadających za prawidłową funkcję pęcherza moczowego i funkcję lokomocyjną kończyn – podkreśla lek. Tymon Skadorwa, neurochirurg z Kliniki Neurochirurgii Dziecięcej WUM. 

Dzięki operacji Tadzio może wieść normalne życie. Takie innowacyjne zabiegi prenatalne otwierają nowe możliwości w medycynie. Zapewniają lepszą opiekę nad nienarodzonymi dziećmi i poprawiają ich szanse na zdrowie po narodzeniu.

Mama chłopca zapewnia, że wysiłki lekarzy nie poszły na marne.

– Jest niezwykłym dzieckiem w całej rodzinie, bardzo wesołym i dzielnym – zaznacza pani Sara. 

Źródło: polsatnews.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły