Da się połączyć akcję charytatywną ze sportem? Oczywiście że tak!

Ostatnie dni były pełen ciekawych wydarzeń. W Malborku zakończył się ultramaratony rowerowy zorganizowany by pomóc strażakom z Ukrainy. Z kolei w Polkowicach odbył się charytatywny turniej koszykówki. To przykład na to, że można połączyć pomaganie ze sportem.

Ultramaraton kolarski

Uczestnicy już siódmej edycji ultramaratonu kolarskiego pokonali aż 800 kilometrów. Meta była w Malborku. Celem tego wydarzenia była pomoc strażakom z Ukrainy. Na ten pomysł wpadli strażacy z Słupska, Wrocławia, Oławy i Polkowic. 15 czerwca wyruszyli z Warszawy. Dotarli na metę kilka dni później.

“Dziękuję bardzo za tę wspaniałą inicjatywę. Siódma edycja i druga poświęcona pomocy strażakom z Ukrainy. Naprawdę ta pomoc jest na wagę złota. Ale życzę, żeby następna edycja była już nie dla wojennej, ale dla powojennej Ukrainy” – mówił Oleksandr Plodystyi, konsul generalny w Gdańsku.

“Ukraina bez pomocy militarnej, humanitarnej nie da rady. My musimy pomagać, żeby mogła się bronić, odpierać ataki, a teraz odzyskiwać terytoria, ale też żeby ludzie na Ukrainie, którzy tam pozostali, mogli w miarę normalnie żyć. Potrzebna jest im pomoc w zakresie leków, opatrunków, ale też w zakresie sprzętu, który jest potrzebny strażakom. Jak wiecie, był taki moment i cały czas jest, że że wysyłaliśmy kamizelki kuloodporne, bo ich akcje wiązały się z tym, że można był zginąć od kuli, od bomby. I dalej tak jest” – zaznaczył Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.

Połączyć pomaganie innym ze sportem

W Polkowicach odbył się turniej McDonald’s Streetball Polkowice. Połączony został z akcją charytatywną na rzecz Małgorzaty Bryłki. Drużyny walczą ze sobą o trofeum. Chodzi o to, by połączyć dobrą zabawę, wysiłek fizyczny i pomaganie. Z pewnością się to udało.

“Cieszy nas bardzo tak wielkie zainteresowanie w tym roku” – podkreśla Tomasz Szulc, radny Rady Miejskiej i współpomysłodawca zawodów. – “To rekord. Już dwa tygodnie temu musieliśmy zamknąć zapisy, ze względu na to, że mamy tylko cztery boiska. W samej kategorii open mężczyzn mamy dwadzieścia cztery zespoły. Cieszymy się, że jest z nami tak liczne grono polkowiczan, ale nie tylko, bo mamy zespoły z Nowej Soli, z Wrocławia, z Ostrowa Wielkopolskiego. Wszyscy oni kochają koszykówkę i świętują to w Polkowicach.”

Źródło: malborknaszemiasto.pl

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnie artykuły